Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba ostatni dzien w domu, troche zdjec
motywacji!!!!

Dzis glowa troche odpuscila moge posiedziec i cos poogladac a kompie:) tak wiec wstawie troche motywatorow:) jade z dieta jak tylko wyzdrowieje na 100% podejrzewam ze to bedzie poczatek nastepnego tygodnia, why??
Poniewaz dopiero wtedy moja wanna bedzie dzialac i kibelek i w ogole nie moge sie doczekac:)))) wlasciciel mieszkania postanowil ze jeszcze pomaluje nam przedpokoj i wymieni dywany, czyt kolejne dni syfu w domu, ale no coz abym wyzdrowiala mam dosc kapieli u kolegi w prysznicu o rozmiarach dla malych dzieci, nie wiem jak tam wchodzi takie duze chlopisko, a jak mu upadnie gabka na dol to nie wiem jak schyla sie na dol hehe serio najmniejszy prysznic jaki widzialam w zyciu:)

Na wage nie staje, jak mowilam nie wiem gdzie diety nie pilnuje, wczoraj np bylam w Macu, dzis na sniadanie salatka z makreli z majonezem, buleczka biala i kromka chleba, serek wiejski, 7 days, kinderek i napewno na tym sie nie skonczy....aj nie ma co pisac ide zobaczyc co u Was a poki co kilka zdjec:)

  • Bobolina

    Bobolina

    7 grudnia 2011, 09:48

    motywatory piekne, troche za bardzo wylaszczone i podsolaryzowane ale figurki maja boskie ;D Kochana, jeszcze troche i mieszkanko bedziesz miala zrobione a wtedy koniec z malym prysznicem i wymowkami, co to to nie! hehe z tego co piszesz to malo zjadlas i nawet zdrowe produkty byly (serek wiejski) u mnie same smieci, ale sie podnosimy,nie?:*

  • TinyGirl

    TinyGirl

    6 grudnia 2011, 13:58

    apetyt dopisuje ;) niestety mi też ;> ale spróbuję poprzestać na biszkoptach ^^ fajne te laski szczególnie ta wiklinowym fotelu :)

  • Sensii

    Sensii

    6 grudnia 2011, 08:05

    no śniadanie niezłe. :D ale jak się jest chorym to można sobie pozwolić na co nie co. ;p milego dnia! :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.