Hej:) Jest taka brzydka pogoda, że nie zamierzam ani na moment wychodzić z domu... Masakra po prostu:O
Dzisiaj stanęłam na wadze a tam co? 62,4 kg:) Normalnie w szoku jestem:) Humorek wspaniały mam hi:)
Dietkowo w porządku, choć wczoraj zdarzyło się po 18 małe conieco...
Dzisiaj będzie lepiej:) musze się szybciej spać położyć i już:)
Miałam wyskoczyć gdzieś wieczorem, ale nie mam ochoty jakoś... Także sobotni wieczór spędzę sama w swoim pokoju... Jakie to romantyczne, co? Heh już się do tego przyzwyczaiłam... "Ewa samotna w sieci" no cóż bywa...
Dzisiaj posprzątam wszystko ładnie, później rowerek i a6w oczywiście... Ciekawe kiedy będzie widać jakieś efekty tych ćwiczeń...
Pozdrawiam Was Kochane Vitalijki serdecznie!!! :***
habcia11
12 kwietnia 2008, 22:31Jestem ,jestem .... a ty co? taka laska i taka fryzura i w domu siedzisz w sobotę? czekasz na księcia? to bajki!!!! każdy z nich w końcu okazuje się ogrem Shrekiem !!!! buziaczki kochanie!!!!<img src="http://images31.fotosik.pl/215/57b7d908db4ef684.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
koffing26
12 kwietnia 2008, 20:47masz racje ze nic na sile,ja tez tak mysle...nie chce znalesc kolejnego faceta,tak szybko mu bym nie zaufala po tym co mnie spotkalo,musze po prostu rozerwac sie i nie myslec (bron boze!;p)o tym gnoju!
Rheaa
12 kwietnia 2008, 20:38- niedługo :)
anetazl
12 kwietnia 2008, 14:07super,że waga spada oby tak dalej,, ja dziś miałąm się trzymać diety,, ale pokłuciłam się z rodzicami i znów się najadłam słodyczy,,, mam już dość!!! :(
dora77
12 kwietnia 2008, 13:43wiem po sobie że jak wieczorem zjem coś nawet dietetycznego, ale późno to rano na wadze zawsze jest więcej bo to jeszcze się nie przetrwaiło, więc sie tym nie martw, pa
Czarnulka872
12 kwietnia 2008, 13:33ale ta nóżka chudziutka była więc myślę że nie zrobi różnicy... pozdrawiam!!
ardeth
12 kwietnia 2008, 13:07Tak waga potrafi poprawić humor hi hi Pozdrawiam pa pa