"Cały czas isę odchudzam"!!! heheh dobre. Ciągłe podjadania, mało ruchu, zbyt obfite posiłki. Wczoraj znalazłam zdjęcia po pierwszej ciąży kiedy to nazywałam się gubą... Byłam 10kg lżejsza niż teraz. Po drugiej ciąży dokłądnie miesiąc po ważyłam 86kg a teraz 92 masakra!!!! Wiem że te 2 kg to woda po sobotniej imprezie ale nie!! Tak być nie może. Dzisiaj wyszłam na spacer, cieplutko ok 13 stopni, założyłam jeansy które były tak cholernie opięte, ciągle się zsuwały, wróciłam zmęczona jakbym maraton przebiegła. Czuje się źle we własnym ciele!!!! Trzeba to zmienić a nie tylko o tym gadać. Pogoda sprzyja więc trzeba wdrożyć ruch i może będą pierwsze efekty które zachęcą do działąnia i walki o lepsze JA!!!
Dzisiaj 8:20 jajecznica, pół białej bułki, kawałek papryki
woda, herbatka pokrzywowa, 1 kawka.
angelisia69
5 kwietnia 2016, 14:12to zycze powodzenia!!Zadbana mamusia to szczesliwa mamusia ;-)
CookiesCake
5 kwietnia 2016, 12:33Trzymam kciuki ;)
Tatina36
5 kwietnia 2016, 12:25Znam ten ból...życzę powodzenia :)