Hej!:))
Hmm, dziś nie było idealnie, ale na pewno lepiej, niż było wcześniej. Ale skupiam siły, żeby zacząć na ostro. I chyba moja motywacja wzrosła tak, aby od jutra dawać czadu ♥ Dziś z dodatkowej aktywności (nie liczę np wfu, pieszego powrotu do domu etc) tylko 30 min-"początki", muszę znaleźć czas na to, będzie lepiej, dobre i tyle póki co, chociaż do godzinki postaram się dobić :) - 20min marsz, 5min. rozgrzewka, 5min ćwiczenia na nogi. Malusio! ale będzie lepiej i lepiej i lepiej.
Przytyłam. Wczoraj zauważyłam to, jak jest źle. Załamałam się. I choć byłam o wiele grubsza, to teraz tragedia. Nie miałam boczków, uda szczupłe..teraz trochę przybyło Ale nie żałuję pracy, którą włożyłam w schudnięcie, którą prawie zaprzepaściłam żarciem teraz, ponieważ widziałam, co mogę osiągnąć, jak ludzie na mnie patrzą, moje życie obróciło się o uuuu..sporo ;) Więc mam szansę albo schudnąć teraz, albo zapuścić się całkiem. Wolę pierwszą opcję i do niej dążymy!
Nie wchodzę na wagę, ale spadki muszą być, póki co po wyglądzie ocena będzie:P
Hmm, dziś nie było idealnie, ale na pewno lepiej, niż było wcześniej. Ale skupiam siły, żeby zacząć na ostro. I chyba moja motywacja wzrosła tak, aby od jutra dawać czadu ♥ Dziś z dodatkowej aktywności (nie liczę np wfu, pieszego powrotu do domu etc) tylko 30 min-"początki", muszę znaleźć czas na to, będzie lepiej, dobre i tyle póki co, chociaż do godzinki postaram się dobić :) - 20min marsz, 5min. rozgrzewka, 5min ćwiczenia na nogi. Malusio! ale będzie lepiej i lepiej i lepiej.
Przytyłam. Wczoraj zauważyłam to, jak jest źle. Załamałam się. I choć byłam o wiele grubsza, to teraz tragedia. Nie miałam boczków, uda szczupłe..teraz trochę przybyło Ale nie żałuję pracy, którą włożyłam w schudnięcie, którą prawie zaprzepaściłam żarciem teraz, ponieważ widziałam, co mogę osiągnąć, jak ludzie na mnie patrzą, moje życie obróciło się o uuuu..sporo ;) Więc mam szansę albo schudnąć teraz, albo zapuścić się całkiem. Wolę pierwszą opcję i do niej dążymy!
Nie wchodzę na wagę, ale spadki muszą być, póki co po wyglądzie ocena będzie:P
Moje motywacje na tę chwilę?
1. chcę znów tak podobać się sobie, widzieć zazdrość i podziw w oczach, wyglądać b. dobrze!:)
2. mam w tym roku studniówkę, tańczę tez poloneza..trzeba wyglądać!
3. samopoczucie po przytyciu -100 ;/ wcześniej byłam bardziej radosna i chcę to znów!
4. zaczynam sobie przypominać jaranie się zdrowym żywieniem, ćwiczeniami itd. Dobry look
5. Przyszłość raczej chcę związać z modą, więc muszę (nie muszę,ale chcę) wyglądać dobrze, aby być traktowana poważnie i móc nosić te świetne ciuchy i wyglądać w nich równie dobrze!:))
6. facet.faceci. Ale w sumie jeden :P bo moje drogie, pod koniec wakacji rozstałam się z chłopakiem a teraz..jest inny. Nie jest moim facetem,ale w sobotę mamy przeprowadzić w tej sprawie poważna rozmowę.. I chcę wyglądać dobrze, żebym podobała się mu, jego znajomym i w ogóle!:)
I jeszcze jedna motywacja..
Alena <3 (patrzę na nią i motywacja wzrasta!)
Pozdrawiam! :))
rroja
9 listopada 2013, 13:53masz motywację, więc działaj! powodzenia ;)
Kamillla1991
6 listopada 2013, 22:20skoro raz schudłaś to zrobisz to ponownie :)
MusingButterfly
6 listopada 2013, 22:15Widze motywacja niesamowita !!:) Tak trzymaj kochana ;***