50 pajacyków, 50x "lunges" (nie wiem, jak nazywa się to po polsku) :P, 50 "sumo" przysiadów, 50 brzuszków..
Mam ogroomny apetyt. Chyba @ mi się zbliża.
Muszę sobie ustalić, ile czasu ruchu dziennie. Może jeszcze jakieś spacery wieczorne, bieganie? Zimno, to może mnie zniechęcać...
46 dzień bez słodyczy i pieczywa. :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.