Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Operacja plastyczna... Chcę się naprawić, a nie
poprawić...
23 stycznia 2011
We wtorek idę do poradni chirurgii plastycznej, jest w sumie nawet szansa na operacje plastyczną w ramach NFZ... No cóż, jak człowiek straci prawie 80kg to niestety zostaje mu trochę zbędnej skóry...
Byłam już u chirurga prywatnie, takie konsultacje to naprawdę droga impreza, byłam więc mega zaskoczona, kiedy podczas wizyty lekarz powiedział mi żebym przyszła do niego do szpitala... cyt. "bo komu jak komu, ale mi te operacje należą się z funduszu..." powiedział że będzie próbował coś wykombinować... kto wie może coś się uda ugrać... Oczywiście był w ciężkim szoku jak usłyszał ile schudłam i że zrobiłam to zupełnie sama żadnych operacji czy nawet leków... miałam wrażenie, że chciał mi pomóc.
Gdyby nie ta przeklęta skóra, to byłabym w 100% zadowolona z tego jak wyglądam...
No nic... zobaczymy... z resztą zbieram kasę już od ponad roku... więc jeśli się nie uda z NFZ...
milamaru
1 lutego 2011, 15:35Ja też dopiero co natknęłam się na Twój pamiętnik i jestem pod WIELKIM wrażeniem, naprawdę! Wykazałaś się niesamowitym samozaparciem i konsekwencją- jestem pełna podziwu, bo ja tego za cholere nie mam. GRATULUJE! Chciałabym Ci uścisnąć rękę :))))
karla1979
1 lutego 2011, 08:07dziś natknełam się poraz pierwszy na Twój pamiętnik ,,,, Gratulacja jestem pod Mega wrażeniem Twojego osiągnięcia
grubasinska1967
27 stycznia 2011, 19:45Gratuluję...Proponuje napisać pismo do dyrekcji NFZ w swoim województwie,uzasadniając celowość zabiegu chirurgiczno-plastycznego.Proszę pomyśl o tym,wiem z doświadczenia, że takie pisma są rozpatrywane i bardzo często ze srodków ruchmych NFZ są REFUNDOWANE pewne formy leczenia ..Pismo musi być przemyślane i udokumentowane.jeśli to możliwe umów się na spotkanie z Dyrektorem danego WOW NFZ.Powodzenia.Pozdrawiam.Mi.
Junne
24 stycznia 2011, 09:28trzymam kciuki żeby wszystko się udało, no i przede wszystkim żeby udało się na NFZ załatwić. A ile kosztuje taka "impreza" prywatnie?
gio21
23 stycznia 2011, 23:49Życzę ci aby jednak się udało! Tym bardziej że osoby które sa po operacjach "balonikowych" itp - mogą liczyć na taka operację- może uda się załatwić. Trzymam kciuki!!!
mada044
23 stycznia 2011, 23:45Oby się udało :) Czy tylko na brzuszku ta skóra?
Foczka81
23 stycznia 2011, 22:58I jesteś moją wielką inspiracją :) Trzymam kciuki za opeację plastyczną z NFZ! I pewnie że się należy! Medal by Ci trzeba jakiś dać dodatkowo!
Dotka1991.grudziadz
23 stycznia 2011, 19:56trzymam kciuki, zeby udało się przez NFZ :)
joasia27d
23 stycznia 2011, 18:30Należy Ci się ta operacja z NFZ i order, za wytrwałość! Jesteśmy wszystkie z Ciebie dumne i jesteś dla nas wielką inspiracją. Trzymam za Ciebie kciuki, już tak wielką drogę przeszłaś, a ta operacja to już będzie jak taka wisienka na torcie. Wszystkiego dobrego życzę!
grubanamaxa
23 stycznia 2011, 18:11będę mocno trzymać kciuki za operację w ramach NFZ!muszę powiedzieć, że trafiłaś na fajnego lekarza, który doskonale wie, że takie operacje wykonuje się w ramach NFZ!-musisz się tylko uzbroić w cierpliwość! dla mnie niesamowite jest to co Ty sama osiągnęłaś!!!!!!!!!! i dzięki Tobie wiem, że można!dziękuję Ci-pozdrawiam
moskenes
23 stycznia 2011, 18:10Powodzenia, naprawdę trzymam kciuki. Fajnie, że trafiłaś na prawdziwego lekarza, który chce Tobie pomóc.
Gosiorekkk
23 stycznia 2011, 18:03Wow..jak spojrzałam na pasek wagi to przetarłam oczy ze zdumienia.. Ogromne gratulacje..Powinnyśmy brać z Ciebie przykład.. Trzymam kciuki żeby się udało z operacja, bo naprawdę zasłużyłaś:*
xx.mexx
23 stycznia 2011, 17:56Trzymam kciuki żeby się udało z NFZetem, zasłużyłaś na to. A tak z ciekawości zapytam ile taka operacja prywatnie kosztuje?
unia023
23 stycznia 2011, 17:29naprawdę gratuluję !! - 80 kg :D wow to prawie tyle ile ja teraz waże :D
SheIsEvil
23 stycznia 2011, 17:12Oj no kochana! Tylko pozazdrościć :)) a co jadłaś? Napiszesz jakis jadlospis albo cos na privka?