Po niecałych 2 miesiącach laby (może już też tak pesymistycznie nie będę siebie postrzegać, bo się pilnowałam :P, ale bywały dni kiedy dałam czadu!) czas na powrót do pilnowania siebie i nie jedzenia orzeszków na noc, nie jedzenia słodyczy na śniadanie, kebabów wieczorami i słodkiego nic nie robienia - które wydaje mi się zaważyło na wszystkim...
Doszłam do wniosku, że po zaprzestaniu treningów spowolnił mi strasznie metabolizm... Co zjem - a się pilnuję, to na wadze więcej, a od dwóch/ trzech tygodni naprawdę się pilnuję, pozwolę sobie na coś, ale odmawiam innego....
Teraz plan jest taki, aby ćwiczyć z Ewą Chodakowską Turbo spalanie, biegać - co najmniej 5 km dziennie, jeździć na rowerze do pracy. Nie jeść po 18 - chyba że po późnym treningu produkty dozwolone tj. jabłka, marchewki, świeżo robione soki, jogurty ew. jak mi się znudzi to wybierać mniejsze zło :)
Zakupiłam skakankę, twister i w ramach relaxu będę ich używać, jeśli nie bd mieć siły na nic innego - ale coś musi być!
Waga dzisiejsza 66 zł. Wieczorem - ciekawe ile będzie rano...
A dzisiaj było tak:
Troszkę lipnie, ale nie najgorzej :) Do tego 6,5 km na orbitreku oraz dodatkowe 1,5 km :) Więc jestem z siebie dumna :D
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 18:56Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
aa5iek
29 kwietnia 2015, 06:43Plan super, teraz wystarczy być systematyczną i się pilnować a będzie git! Powodzenia!!!
ewcia1988
30 kwietnia 2015, 09:08Dzięki :) i wzajemnie! :D
angelisia69
29 kwietnia 2015, 04:11nowe plany,wiec wciel je w zycie jak najszybciej a efekty przyjda napewno ;-) Powodzonka
ewcia1988
30 kwietnia 2015, 09:08Dziękuję bardzo!