Witam Vitalijki... te "stare" i "nowe".
Moja przygoda z Vitalią zaczęła się w 2010 roku. Wiele moich znajomych z tamtego czasu już tu nie ma. Ja przez ten czas miałam wiele wzlotów i upadków. Był czas kiedy ważyłam 68 kg i czułam się super... i był czas kiedy waga pokazała 79 kg, a mnie chciało się płakać... Dlatego wracam na Vitalię, by szukać tu pomocy i motywacji...
Mam nadzieję, że pomożecie Panie i Panowie :)
waniliowamufinka
21 kwietnia 2017, 12:44Cześć :) Jesteś w doborowym towarzystwie ;-)
Barbie_girl
14 marca 2017, 12:04Powodzenia !:)
ewakurcz
14 marca 2017, 18:26dzięki :)
Pauuulalalaa
9 marca 2017, 08:03Masz u nas wsparcie ;)
anulkamamulka
8 marca 2017, 15:50Bedziemy Cie wspierac z calych sil, Kochana !!! :)))))
Emi13214
8 marca 2017, 10:15Witaj w klubie :) Jak zapewne czytałaś mój wpis, historie nasze sa podobne. Będziemy się wspierać. Ale jedna ważną decyzje już podjęłyśmy - mamy wykupiona nową Vitalię.
angelisia69
7 marca 2017, 16:02witaj ponownie,oby ponowna przygoda zakonczyla sie sukcesem ;-)