Jak ten czas leci. Miałam częściej pisać i znowu nawaliłam. Ciągle brak mi czasu. Dobrze, że kończy się wrzesień, bo zawsze mam wtedy urwanie głowy.
Jeśli chodzi o odchudzanie, to cały miesiąc mogę spisać na straty. Waga nic nie spadła. Trochę przez mój brak konsekwencji a trochę przez hormony, które muszę brać. Dodatkowo fatalnie się przez nie czuję.
Muszę koniecznie wziąć się w garść, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie, a po nowym roku czeka mnie trochę imprez więc warto powalczyć.
izunia199011
28 września 2014, 20:21Kochana ten miesiąc ma być udany !!!! Trzymaj się!