Kolejny dzień za nami. Upłynął dosyć leniwie, na kanapie przed telewizorem. Taka niedziela z paskudną pogodą. Zaraz sobie pokręcę hula hopem, aby nie było wyrzutów sumienia.
jutro rano się zważę i zmierzę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
polishpsycho32
22 stycznia 2012, 20:32milego krecenia
Vampiria666
22 stycznia 2012, 19:57Jak pogoda paskudna to i jakoś aktywność spada...