Pamiętam, że gdy w grudniu logowałam się na VITALI, z zazdrością patrzyłam na paski gdzie widniał napis: SUKCES OSIĄGNIĘTY. Dziś zobaczyłam go u siebie. Jestem taka szczęśliwa. Założyłam się z mężem w grudniu, że schudnę do 60-tki do końca kwietnia. Już myślałam, że mi się nie uda, a wszystko przez święta (pilnowałam się , ale mimo wszystko waga odrobinę wzrosła). Rano stając na wagę aż piszczałam z radości.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
A.d.r.i.a.n
6 maja 2011, 11:14brawo gratki;)
kalafior1973
1 maja 2011, 08:50Gratuluję!!!!!!!!!!Wyobrażam sobie jak jesteś z siebie dumna!!Też tak chcę...
kasaig
30 kwietnia 2011, 22:04Ślicznie się spisałaś.
Jogobelka
30 kwietnia 2011, 21:57teraz to my ci zazdroscimy w kwietniu :)
andariiell
30 kwietnia 2011, 21:52Także gratuluję, no i trochę zazdroszczę ;). Ale to mobilizujące móc przeczytać o tym, że ktoś osiągnął swój cel. Oby mi też się udało, by starczyło sił ;). Jeszcze raz gratuluję!!!
Madzinka13
30 kwietnia 2011, 21:41o kurcze ale fajnie ! zazdroszcze i gratuluje .