Znowu zrobiłam sobie przerwę w pisaniu, ale to wszystko ze złości. Stanęłam w tygodniu na wagę, patrzę a tam ponad kg do przodu. Chodziłam zła chyba ze trzy dni, ale dzisiaj jak się zważyłam to jest 1,5 mniej. Więc powolutku idę do przodu (w tę dobrą stronę). Nie mam czasu na ćwiczenia, bo w pracy mam urwanie głowy, a popołudniami też coś wypada. Ćwiczę tylko dwa razy w tygodniu na aerobiku, a sprzęt zgromadzony w domu czeka na ferie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
HalinaLu
3 lutego 2011, 08:25Ja też zaliczyłam klapę,ale od dziś biorę się za siebie konkretnie.Trzymaj się i powodzenia!