Człowiek się tydzień zastawawia wreszcie się zapisuje na zajęcia NA TRAMPOLINACH , jedzie 10 km poczym instruktorka nie przychodzi na zajęcia , bo coś jej wypadło. Wkurzyłam sie; (
. . . nic , została nam tylko siłownia wiec wskoczyłam na bieżnie pobiegać
Dobre zmiany , od dziś masło 82% zmieniłam na awocado
Nawet ok
Być może, na dłużej w mojej kuchni :)
ŚNIADANIE
OBIAD
Wiem Wiem, tą bułkę na szparagach mogłam sobie darować, ale ja tak lubię :( Dodałam do tego jeszcze pół nogi z kurczaka. Obiad nie był na 5+ , ale był dobry :)
BIEŻNIA ZAMIAST TRAMPOLIN
Podwieczorek
No i kolacja :(
Rodziny wypad na pizzę, a potem spacer....
To nie był udany dzień :(
DOBRZE ŻE JUTRO DO PRACY :))
sempe
8 maja 2017, 10:48masło moja miłość hihih jeszcze nigdy nie jadłam avocado... brawo ze poszłaś na bieznie a nie "obrazona" wróciłas do domu. miłego tygodnia
ewa211980
8 maja 2017, 17:01też wcześniej nie jadłam i muszę powiedzieć , że można odstawić masło:))
Nattiaa
8 maja 2017, 09:38nie myśl o tym co było wczoraj tylko to co przed Tobą, do dzieła!!!
Jana82
8 maja 2017, 09:21Hm masło na avocado... dobry pomysł, powiedz mi tylko czy "doprawiałaś" czymś avocado? Pozdrawiam i wytrwałości życzę. A na instruktorkę też bym się wkurzyła :/
ewa211980
8 maja 2017, 16:59znalazłam na necie: ząbek czosnku, pieprz i sól HIMALAJSKA :)) do smaku