Waga 83,7 kg
Waga spada, a cm nie ubywają, chociaż pasek w spodniach zapinam dwie dziurki dalej ? a może ja nie umiem się mierzyć! Na pewno czuję się lżejsza i nie mogę się doczekać 7 z przodu nawet gdyby to miało być 79,99 nie pamiętam, kiedy na wadze widziałam 7 z przodu ? chyba w ciąży! Żałosne, ale to prawda w ciąży ważyłam mniej niż dzisiaj. A biorąc pod uwagę, że planuję kolejną ciążę trzeba zrzucić zbędny balast i zrobić miejsce dla dzidziusia.
Postanowiłam nie myśleć o pracy tylko mnie to stresuje a wtedy sięgam do lodówki, mam nadzieję, że zdążę zajść w ciążę zanim zechcą mnie wyrzucić, a najgorsze, że nie może to być już, bo mój domek dopiero się buduje i będzie gotowy na przyszłą wiosnę ? a obecnie nie mam warunków na drugie dziecko. Muszę pozytywnie myśleć, bo w przeciwnym razie zwariuję! Nawet się nie przyznałam mężowi, że wiem to, co wiem - o mojej pracy!