Dzień zakończyłam Skalpelem , jestem zadowolona nie powiem, ale czuję każdy mięsień , jednak jak się solidnie poćwiczy w rytmie to wcale nie jest tak lekko :) pomimo wszystko daje zadowolenie i mam nadzieję na efekty, do tego dorzucę może dwa dni w fitnesie i musi być dobrze:)
Dzisiaj już o 6-tej rano zamówiłam nową płytę Chodakowskiej , jednak ma powodzenie istne szaleństwo na fb w związku z tym.
a teraz uciekam poczytać (jak się uda) ,
Miłego wieczoru :)
piekna.i.mloda
16 stycznia 2013, 22:39no prosze jak chesz to tez potrafisz :))) super i tak trzymaj!!! :))) chudniemy zatem :))))
ewka58
16 stycznia 2013, 22:30Cieszę się z twojego entuzjazmu i życzę ci powodzenia. Masz rację - troszkę brakuje mi rozpisanej diety ale bardziej ćwiczeń z ludzikiem. Ale postanowiłam że teraz spróbuję sama i jak na razie mi to wychodzi.Tak naprawdę brakuje mi tej radości ze spadków wagi ale przecież nie mogę przesadzać.Udaje mi się utrzymać wagę w ryzach i to też radość ale trochę inna. Odchudzanie - jeśli wychodzi wciąga jak nałóg. Życzę ci Ewciu żeby na jakiś czas tak cię wciągnęło aż do sukcesu.Pozdrawiam