Otóż, witam ponownie, po ponad miesiącu nieobecności ... Wakacje ... 2 tyg. na Majorce, a potem 2 tyg w Polsce... pysznie....
Majorka, waruki super, super hotel, morze, plaża, upał, towarzystwo jak najbardziej doborowe i żarełko ... wyśmienite. Niestety nie mogłam się oprzeć tym wszystkim smakołykom jakie nam serwowano, a szczególnie deserom... i tak dupcia rosła, rosła...
Potem Polska, jakże nie pokosztować polskich smaków, wszyscy tak mi dogadzali, gotowali "na życzenie" uffffff
Efekt? - 3 kg (albo i więcej) do przodu
Dlatego ze spuszczoną głową, skruszona , pokornie wracam na łono Vitalii, wykupiłam dietkę, ćwiczyć, maszerować będę we własnym zakresie i może tym razem się uda ?
Na dodatek mam kłopoty z przemianą materii i to mnie dobija.
Kochane moje koleżanki Danka Cz, Marii1955 dziękuję, że myślałyście o mnie nawet jak mnie nie było, to takie miłe dostać wiadomość od rzyczliwej osoby w momencie jak sie tego najmniej spodziewa
Pozdrawiam wszystkie Was moje drogie Panie i gratuluję sukcesów, bo choć nie miałam jeszcze czasu Was poczytać to już zerknęłam gdzie nie gdzie i momentami mnie zatkało...
Uciekam więc do kuchni przyżądzić mój dietetyczny obiadek, może mnie się też uda (tym razem hihihiii)
a ota ja na wakacjach ...
evigem
18 sierpnia 2012, 17:42oj dziękuję Wam, wakacje faktycznie były cudowne, wróciłam wypoczęta, opalona i... najedzona ha ha haaa.... ale już się biorę ;) w najbliższym czasie dołączę coś ze zdjęć w Polsce, też było nie źle, jak zawsze ;))) Pozdrawiam Was wszystkie
evigem
18 sierpnia 2012, 17:39Marii, nie mam czegoś takiego jak "edytuj wpis", szukałam już wcześniej, dlatego mam problem, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie ;)))
Alianna
18 sierpnia 2012, 17:34Fajne wakacje to jest To! Ciesz się nimi i wspomnieniami. Do diety jednak wracaj, a ja będę trzymać kciuki!
marii1955
18 sierpnia 2012, 16:07Ważne , że odpoczęłaś - zwiedziłaś kawałek świata . Nie jest tak prosto na urlopie utrzymać dietę . Teraz proszę zakasać rękawy i ostro wziąć się do pracy . Superowe zdjęcia - i to morze a w śród jego fal -Ewa- pięknie . Przeczytałam poniżej o błędzie w tekście wpisu - można to poprawić - kliknij na EDYTUJ WPIS ( powróci on do miejsca, w którym robiłaś wpis ) i możesz poprawiać co chcesz i dopisywać, zmieniać . Potem kliknąć na PUBLIKUJ i już po sprawie. Bardzo Cię pozdrawiam - całuski.
ewka58
18 sierpnia 2012, 13:57Zdjęcia super , myślę że wrażenia i wspomnienia też...A teraz trzymam kciuki za zrzucn tego co przybyło - miłego dnia i buziaczki
evigem
18 sierpnia 2012, 12:22dziękuję, Andailuzjo , biorę się za siebie ;) Przepraszam za błąd jaki mi się wkradł i nie umiem go teraz poprawić :( przepraszam moje ŻYCZLIWE, a nie "rzyczliwe" koleżanki, jakś mi się tak napisało ... :(((