Nie ważyłam się już dawno. Nie miałam takiej wewnętrznej potrzeby. Nie, ze się odchudzałam, bo o tym też zapomniałam majac na głowie inne rzeczy. Dziś 8.01. waga wskazała 90 kg. Nigdy tyle nie wazyłam. Jestem zalamana.
Mój Boże. Co ja sobie zrobiłam...
Anika1985
8 stycznia 2012, 21:14Ja wczoraj na wadze też TO zobaczyłam.. Damy radę powalczyć o siebie? Póki co, trzeba nastroić się pozytywnie i do dzieła..
reiven
8 stycznia 2012, 11:49no to zadzwonił dzwonek by się w końcu mocno za siebie zabrać :) dużo wody, ćwiczeń i dieta zdziałają cuda :) zobaczysz
lawyerlady
8 stycznia 2012, 11:43Chyba każda z nas tutaj to przeżyła :/ Jedyne pocieszenie to to, że te pierwsze kilogramy spadają najszybciej, więc efekty będą błyskawiczne. Powodzenia!