Jak do tej pory od poprzedniej soboty (czyli od 15/11/14) idzie mi calkiem dobrze. Poczynajac od pamietnej soboty nie zjadlam tortu urodzinowego mojego Synka a byl MOCNO czekoladowy. Kupny ale CZEKOLADOWY. Poniedzialek - frytki, grube, irlandzkie fryty - NIE ZJADLAM. Kolejne dni to apple pie (w ciescie jest sama margaryna, maka i cukier), dzisiaj rhubarb crumble (tez sama margaryna, maka i cukier). Zarowno do jablkowego jak i rabarbarowego "cudu" dodawany jest custard (to cos na ksztalt budyniu smietankowego na cieplo). Dalam rade tez galaretce z lodami. Tanczcie ze mna !!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dede65
19 listopada 2014, 22:16no.no.no szczerze podziwiam ;)
Ahnijaa
19 listopada 2014, 20:44Tylko podziwiać za taką silną wolę :-)))