Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie wytrzymałam!


Siemanko!

Obiecałam sobie, że zważę się i zmierzę 15 kwietnia, ale coś kazało mi wejśc na wagę i w sumie nie żałuję :D

Przypominam, że zaczęłam jesc zdrowo i cwiczyc od 1 kwietnia, wazylam wtedy rowno 72 kg, a dzisiaj moim oczom ukazla się waga 71,1 kg. Myślę, że to całkiem niezle i byłabym zadowolona jeśli uda mi się chudnąc w takim tempie :) Jeszcze się nie mierzyłam, ale zrobię to za parę dni.

Jestem tez zadowolona z innego wzgledu gdyż jako wielka antyfanka warzyw odkrywam coraz więcej smaków i nie wyobrazam sobie nie zjesc jakichś warzyw :D

Pokochałam brokuły, pomidory, paprykę, rukolę (to moje najnowsze odkrycie, jadłam ją pierwszy raz wczoraj!) ogóraski, marchewki, cukinię i buraczki! 

Czuję, że tym razem mi się uda, bo jedząc zdrowo dostarcza się organizmowi wszystkiego czego potrzebuje i naprawdę nie ma się ochoty na jakieś słodycze czy chipsy. 

Przejęłam w końcu kontrolę i wiem, że tym razem mi się uda! :)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 kwietnia 2015, 17:00

    no to zdrowe tempo chudniecia.Ja kiedys wymiotowalam jak mama robila kalafiora czy brokula,a teraz odkrylam tyle kombinacji ze nie wyobrazam sobie dnia bez warzywek.Wiadomo jako forma salatkowa szybko sie nudza,ale gotowane na parze czy pieczone z dipami cud-miod.Polecam ci brokul z maslem orzechowym i makaronem,niebo w gebie

    • eMZett

      eMZett

      12 kwietnia 2015, 17:03

      Właśnie mam zamiar zjesc dzisiaj makaron z brokułem! Szokda, że nie mam tylko masła orzechowego, a jest tak brzydka pogoda, że nie chce mi się po nie już iśc :)

  • littlenfat

    littlenfat

    12 kwietnia 2015, 16:50

    Gratuluje spadku ! Oby tak dalej spadało :D A warzywka są pyszniuchne. Uwielbiam brokuły i rukole, ale powiem Ci, że ta nasza sklepowa rukola nie umywa się do tej którą jadłam we Włoszech :D

    • eMZett

      eMZett

      12 kwietnia 2015, 17:05

      Dziękuję, mam nadzieję, że będzie tak sobie spadałopowolutku ;) Kurde, może kiedys odwiedze Włochy to też spróbuję i porównam :D

  • jamida

    jamida

    12 kwietnia 2015, 16:20

    warzywa są zajebiste ! a jak je odpowiednio doprawisz to można je wpierniczać cały dzień ;P

    • eMZett

      eMZett

      12 kwietnia 2015, 17:06

      Właśnie to odkryłam! No i warzywami nawet jak się objem to nie zrobię sobie krzydwy jak np. czekolada :D

    • jamida

      jamida

      12 kwietnia 2015, 17:12

      no raczej ja je od kiedy ogarnelam sie zdieta jem dzien w dzien. moze monotonnie ale i tak smakuje . raz solo, raz z ryzem, raz z makarone, kurczakiem ;P nie trzeba wymyslac a sie najesz

  • go.fit

    go.fit

    12 kwietnia 2015, 13:47

    ładnie, ładnie! gratulacje :) z czym jesz rukolę? mieszasz z innymi sałatami? bo ja ostanio kupiłam i wylądowała w koszu, bo nie mogłam jej strawić ;)

    • eMZett

      eMZett

      12 kwietnia 2015, 13:57

      Dziękuję! :) Wesz co, ja zjadłam tą rukolę po prostu z pokrojoną marchewką, ale można naprawdę zrobic sobie fajną sałatkę np. z dodatkiem papryki, pomidora, ogórka, sera fety i orzechami albo z czymkolwiek innym lubisz :) Mi zasmakowała sama w sobie i mogłabym ją jesc całymi dnaimi niczym królkik :D

    • jamida

      jamida

      12 kwietnia 2015, 16:20

      ja jem ją na kanapkach

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.