Witam!
Dzisiaj dzień wolny od pracy, w końcu się wyspałam, bo w tym tygodniu miałam do pracy na godzinę 6:00, a ja z natury jestem nocnym markiem i kładę się spac o godzinię 3:00, wiec chyba rozumiecie mój ból jaki codziennie przeżywałam będąc niewyspanym umarlakiem :) Na szczęście w następnym tygodniu mam do pracy na godzinę 14:00, więc będzie dobrze!
Dzisiaj mam w planach zakupy, spożywcze, ale również do pielęgnacji ciała, muszę również kupic jakieś dobre krople do oczu, bo moje oczy są podrażąnione i mam problem z noszeniem soczewek przez co zmuszona jestem nosic swoje nieapetyczne pingle!
Dzisiaj w planach zdrowe jedzonko i cwiczenia, ktore bardzo uwielbiam! Spodziewalam się, że będę miała problem z cwiczeniami, bo nie cwiczylam około 2 miesięcy z powodu wypadku jaki miałam w Polsce jak i ogolnego załamania jaki miałam tuż po nim, ale okazuje się, ze moje mięśnie nie zastały się az tak bardzo, bo radze sobie prawie równie dobrze jak te 2 miesiacy temu :) Dacie wiarę, że przez te 2 miesiace przytyłam aż 6 kg? To właśnie się dzieje kiedy nie cwiczę dlatego nie wyobrażam sobie więcej nie cwiczyc, bo nie chce byc w przyszłosci wielorybem!
Mierzenie i wazanie zafunduje sobię 15 kwietnia i mam nadzieję zobaczyc małe różnice w wymiarach jak i wadze, z którymi się oczywiście z Wami podzielę :)
Życzę Wam miłego dnia! :)
jamida
4 kwietnia 2015, 00:13mam to samo - człowiek sowa :P powodzenia w ćwiczeniach
angelisia69
3 kwietnia 2015, 17:00oj 6 kg to sporo,ale musialas pewnie i dietke zawalic bo watpie czy od samego nie cwiczenia daloby tak rade.Ale wazne ze idziesz dalej i nadprogramowe kg zleca ;-)
eMZett
3 kwietnia 2015, 17:40Diety nie było żadnej, jadłam wszystko jak smok, a czekoladę najbardziej, ale już koniec z tym, nie poddam się :)
littlenfat
3 kwietnia 2015, 13:50Proszę Cię. Ty 6 kg w 2 miesiące a ja 15 kg w 5 miesięcy. Pozdrawiam najdłuższe wakacje w życiu :D
eMZett
3 kwietnia 2015, 17:42Jesteśmy zdolne bestie, przytyc to moment a schudnąc to już nie taka łatwa sprawa :D