Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Refleksyjny poniedziałek.


Cześc!

Chyba dotarło do mnie, że naprawde chcę i muszę coś zmienic w swoim życiu za sprawą znajomej z pracy. 

Od tygodnia pracuję w magazynie z mąką i wszelkimi sypkimi suchymi produkatmi. Poznałam do tej pory sporo osób, ale dzisiaj miałam stycznośc z dziewczyną, która jest w moim wieku i ma 5 letnią córeczkę. 

Zazwyczaj nie porównuję się do innych, ale tym razem zabolało mnie to, że dziewczyna, która ma za sobą jedną ciążę wygląda o niebo lepiej ode mnie. W przeciwienstwie do mnie ma śliczną cerę bez cienia pryszczy, bardzo ładny zdrowy odcień skóry i piękne smukłe ciało.

Gdy opowiedziala mi co robi, by tak wyglądac byłam pod ogromnym wrażeniem gdyż mimo wielu obowiązków domowych potrafi z głowa wybierac co wyląduje na jej talerzu, jadac regularnie, systematycznie cwiczyc i konsekwentnie się tego trzymac. 

Mimo pięknej figury nie osiadła na laurach, by móc nazrec się czekoladek, tylko wciaz dba o to co je!

Zawsze podziwiałam takich ludzi, bo wiedzą czego chcą, wiedzą jak to osiagnąc i robią to! 

Dokładnie wiedzą, że jak zjedzą czekoladę to ona nie rozpuści się w powietrzu tylko zgromadzi w ich komórkach tłuszczowych. Brakuje mi właśnie takiej świadomości. Nie umiem brac odpowiedzialnosci za to co jem, a potem jestem zdziwiona, że wciąż jestem gruba i nieszczęśliwa

Tak, w taki właśnie dosc przykry dla mnie i dobitny sposob, dotarło do mnie, że nie mogę wciąż liczyc na cuda, Tylko własciwe wybory doprowadzą mnie do zdrowia fizycznego i psychicznego. 

Wszystko jest w moich rękach, nie moge tego spieprzyc...

Życze Wam miłego dnia. :) 

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    31 marca 2015, 10:55

    ja podziwiam wszystkie kobiety ktore o siebie dbają, a te po ciaży podziwiam dwukrotnie bardziej ! :D

  • jamida

    jamida

    30 marca 2015, 22:00

    no ... niema nic za darmo

  • littlenfat

    littlenfat

    30 marca 2015, 17:35

    Do mnie też dociera to jak sama sobie szkodzę wtedy, kiedy widzę, jak dziewczyna po kilku ciążach wygląda lepiej ode mnie. Ale cóż. Od nas zależy, co z tym zrobimy. Będziemy się dalej porównywać z innymi, czy będziemy tymi z którymi inni się porównują, bo zazdroszczą ciała :D

    • eMZett

      eMZett

      30 marca 2015, 17:41

      Masz rację, nad własnymi ciałami kontrolę mamy my same, nikt inny, dlatego trzeba się wziąc w garsc i powalczyc o lepszą siebie, a nie płakac, że ktoś wygląda lepiej.. :) Dało mi to dzisiaj porządnie w kośc i mam nadzieję, ze bedzie to kop motywacyjny, zeby w końcu zawalczyc!

    • littlenfat

      littlenfat

      30 marca 2015, 17:59

      Ja już walczę po raz n-ty i za każdym razem mam nadzieję, że to już na stałe :D Ale Tobie życzę powodzenia w dotarciu do celu, a później utrzymaniu tego o co się walczyło ;)

    • eMZett

      eMZett

      30 marca 2015, 18:04

      To jest nieustanna walka, też walczę z lepszymi lub gorszymi rezultatami :) Dziękuję za wsparcie i życzę Ci róznież sukcesów w tej kwesti :) Tak w ogóle to chciałam Cię zapytac, czy pamiętasz Suri91, ktra była kiedyś Twoją znajomą? Jeśli tak to masz z nią znowu do czynienia, to znowu ja tylko pod innym nickiem :D Powodzenia!

    • littlenfat

      littlenfat

      30 marca 2015, 18:40

      Komentarz został usunięty

    • littlenfat

      littlenfat

      30 marca 2015, 18:55

      Coś mi się kojarzy nick :D W takim razie witaj z powrotem :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.