Od dziś zaczynam na poważnie. Ach te postne postanowienia . Przez ostatni czas udało mi się zgubić prawie kilogram i zgubić kilka ładnych centymetrów. Aż jestem w szoku, bo od początku lutego odwiedzali mnie goście z daleka i z każdym imprezowałam, jadłam fast foody i zaliczałam pacmany.Ostatni gość (moja kuzynka) wyjechała wczoraj, więc od dziś ZERO WYMÓWEK. Moze bedę cześciej pisała w pamiętniku, ale przyznam ,że częsciej zagladam na forum lub do mojej kochanej grupy. Do rzeczy! Mam czas do połowy czerwca żeby wyglądać naprawdę dobrze i szczuplutko. Moja najlepsza przyjaciółka bierze ślub i chciałabym się zmieścić sukienkę w możliwie najmniejszym rozmiarze. Trzymajcie za mnie kciuki bo czas mi ucieka!
I jeszcze motywacja co prawda trochę naciągana, ale dobrze wygląda. PaPa
cynamonowy44
10 czerwca 2015, 11:20Pierwszy raz widzę takie kobiece (prawdziwe) ciało;) uda i brzuch jak trzeba, bez żadnych kilometrowych przerw w nogach;)
marta1312
6 marca 2015, 12:37oj przepraszam, ale zobaczyłam wzrost, wagę i tak mi się wpasowało to zdjęcie :) ale gdzie indziej też widziałam Twoją figurkę i nadal twierdzę, że super
Emilka02920
6 marca 2015, 13:39Dzięki Kochana ;*
marta1312
6 marca 2015, 11:24masz piękną figurę. Zazdroszczę! ale tak pozytywnie :)
Emilka02920
6 marca 2015, 11:33Mam nadzieję, że masz na myśli moją figurę z innego wpisu ;) Bo do takiej jak w tym wpisie to ja jeszcze muszę dużo popracować. ;) " Ciało w budowie" :D
Magiczna_Niewiasta
19 lutego 2015, 15:48Trzymam za Ciebie kciuki, wesele to dobry powód do chudnięcia :D
Emilka02920
19 lutego 2015, 19:51Dzięki ;)