Gdy wróciłam z wypoczynku,to od razu się rozchorowałam na jakieś grypsko 39temperatury i zero sił do planowania diety czy ćwiczeń. I jeszcze ten czas !!!
Już marzec i już właściwie od poranka powinna być moja dietka. SZOK
Muszę w związku z tym dokonać delikatnego przesunięcia
Czyli w ten weekend planuję wszystko a zaczynam od początku tygodnia
Myślę że to nie jest katastrofalne opóźnienie;)
Na szczęście niezbędne przyprawy czekają w gotowości