Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A tygodnie mijaja..


Drugi tydzien, waga stoi, centymetra nie ruszam do 25-go kwietnia ale nie sadze, ze cos sie zmienilo. Wasze kometarze trzymaja mnie na duchu, dlatego cierpliwie cwicze i czekam, moze sie za bardzo rozpedzilam z tym jedzeniem, nie wiem, mam tylko nadzieje, ze nie zatrzymam sie na nastepne kilka miesiecy :( sama trzymam za siebie kciuki bo juz powoli trace nadzieje, ze i ja moglabym byc szczupla. Dziekuje wam za kazde wsparcie! Dajecie mi sile!!! Zaraz cwicze, dzisiaj pierwszy dzien Week 2 Ripped in 30 .

  • agulina30

    agulina30

    15 kwietnia 2014, 14:14

    nie ma co się poddawać, tylko trzeba walczyć! nic niestety nie przychodzi łatwo!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.