Hejcia :)
Dawno nie pisałam nic ale w sumie jakoś nie miałam weny, a uznałam, że po co pisać bez sensu :)(teraz też piszę bez sensu ale chciałam się odezwać). Miałam dodać wpis podsumowujący całe wakacje i zrobię taki za tydzień po ostatnim wakacyjnym ważeniu :).
Wczoraj waga pokazała najniższą wagę od ostatnich miesięcy. Teraz dążę do tego by przekroczyć magiczną siódemkę i mieć szóstkę :). Wtedy też, jak zawsze przy wadze z końcówką "6" zrobię zdjęcia porównawcze. Niestety wakacje to nie był dobry okres na spadek wagi bo wszystko szło opornie. Teraz musi być tylko dobrze, a nawet i lepiej :)
Muszę nadrobić i Wasze pamiętniki :)
Trzymajcie się i do następnego :*
kasiaa.kasiaa
6 września 2016, 09:35Piękne osiągnięcie, a jak poradziłaś sobie z namiarem skóry? :)
emdzajna
6 września 2016, 11:05no niestety na udach pozostała :P
kasiaa.kasiaa
6 września 2016, 11:39ja boję się jeszcze skóry po oponce :(
kawa.z.mlekiem
25 sierpnia 2016, 09:08Czekam na szóstkę i wpis :))) Trzymaj się.
jamida
24 sierpnia 2016, 19:41Oj wakacje czy nie wakacje.... kazdy czas odpowiedni jest
angelisia69
24 sierpnia 2016, 16:47kazdy okres jest dobry na spadek,wszystko zalezy od naszego zaangazowania-PAMIETAJ!!Mam nadzieje ze niebawem zdj. porownawcze beda ;-) Trzymaj sie dzielnie