Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mały spadek po Świętach ale zawsze coś :)


Heeeeejka

Kurde stęskniłam się :D Dawno nie pisałam nic ale jakoś nie było kiedy:). Święta w rodzinnym gronie minęły. W poniedziałek siostrzenica miała urodziny i odpuściłam sobie drugie śniadanie i na podwieczorek zjadłam kawałek tortu :D Nie mam wyrzutów!

Spadek minimalny ale jest. W sumie było mi obojętne czy będę na plusie czy będzie waga stała :D Miłe jednak zaskoczenie. Pani dietetyk powiedziała, że dzisiaj jakieś fatum bo każdy był na plusie :D. No nic założę się, że każdy miał to gdzieś :D

Co do wyzwania odpuściłam parę dni bo nie chciałam dawać takiego kopa organizmowi bo czułam, że wykituje :) Ale idzie mi lepiej! Pokonuję więcej kilometrów i czuję się z tym świetnie! 

Myślę nad jakimś wyzwaniem na kwiecień :D Bo biegać będę się starała 3 razy w tygodniu w zależności od czasu :)

Poniżej moje statystyki z edno :D

Uciekam jeść późną kolację, później ogarnianie i do spania bo jutro kolejna dniówka.

Branoc :*

  • radiowa

    radiowa

    2 kwietnia 2016, 15:18

    mały czy nie mały, spadek to spadek!:) grunt, że Ty się czujesz dobrze i w ogóle bardzo ładne biegi. mieszasz bieg z marszem czy pełne 40min biegniesz? pozdrawiam i powodzenia dalej!:)

    • emdzajna

      emdzajna

      2 kwietnia 2016, 16:08

      No właśnie najważniejsze, że jest spadek i czuję się super. Jestem w ciągłym biegu raz szybciej raz wolniej ale nigdy się nie zatrzymuje nawet na czerwonym świetle truchtam xD

  • roogirl

    roogirl

    31 marca 2016, 18:28

    Nie będę mówić ile ja tortów zjadłam w te święta, jeden kawałek to nic moja droga. Mam nadzieję, że się dobrze bawiłaś.

    • emdzajna

      emdzajna

      31 marca 2016, 19:52

      Wiem, że nic :D Na więcej miałam ochotę ale coś mnie powstrzymywało :D. Bawiłam się super :D

  • angelisia69

    angelisia69

    31 marca 2016, 04:42

    i gratuluje ze z rosadkiem zjadlas na swieta,dzieki temu efekt jest ;-) Pozdrawiam i powodzenia zycze

    • emdzajna

      emdzajna

      31 marca 2016, 14:09

      Starałam się jeść. Uznałam, że skoro w Boże Narodzenie dałam radę to i teraz też dam :D. Pozdrawiam i również życzę powodzenia :)

  • Fasola2016

    Fasola2016

    30 marca 2016, 23:22

    Kurczę, może ja też wrócę do endo - zawsze to jakaś rywalizacja.

    • emdzajna

      emdzajna

      31 marca 2016, 14:09

      Oj coś w tym jest ja np rywalizuje sama z sobą :D

  • doloress1988

    doloress1988

    30 marca 2016, 21:45

    piękne biegi ;)) super !

    • emdzajna

      emdzajna

      31 marca 2016, 14:09

      przyznam nieskromnie, że jak na mnie to w szoku jestem, że w ogóle biegam :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.