Heeeej po dwóch tygodniach nie ważenia się dzisiaj nastał ten dzień. Obawy były nie takie, że nic nie spadło tylko takie, że mało. Na szczęście to jak zawsze moje złudne wyobrażenie :D. Udało się. Schudłam 3,30 kilo, przetrwałam Święta i przetrwam Sylwestra! Jestem szczęśliwa. Pokonałam to wszystko i jest minus. Przeskoczyłam w końcu magiczne -30 kilo!.
Dzisiaj się mnie pani dietetyk zapytała czy mam jakieś zdjęcie przed kuracją bo jeżeli tak to mogę podrzucić i oni się zajmują po osiągnięciu celu metamorfozą wiecie stylistka, fryzjerka, makijażystka. W sumie tak sobie myślę dlaczego nie? :D. Jestem z siebie dumna! Jak nigdy! Jest tylko lepiej i będzie coraz lepiej.
Jutro Sylwester. Bawię u znajomych na domówce i mamy być przebrani za postacie filmowe lub z bajek ja będę Wednesday z Rodziny Adamsów :D. Mrocznie, ale tak za mną to przebranie chodzi od dwóch miesięcy, że w końcu się uda za nią przebrać :D. Wszystko mam i nawet wczoraj robiłam sobie próbny makijaż :D. Będzie super!
A już dziś Kochane życzę Wam szampańskiej zabawy i trwania w postanowieniach w nadchodzącym Nowym Roku. Jeżeli w Starym Roku Was spotkały jakieś niemiłe sytuacje to mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej! Bądźcie silne!
Do zobaczenia w NOWYM ROKU :*
doloress1988
2 stycznia 2016, 14:18Piękny spadek ;) gratulacje!!
emdzajna
2 stycznia 2016, 14:43dziękuje :)
PannaEkscelencja
31 grudnia 2015, 22:08Nie wyobrażam sobie jak można przetrwać sylwestra, pomimo że co roku mam nadzieję, że w końcu mi się to uda. Jestem pełna podziwu dla ciebie. Jesteś moim mistrzem!
emdzajna
1 stycznia 2016, 07:49Przetrwałam :D Jedyne odstępstwo to dwa łyki szampana:D
PannaEkscelencja
1 stycznia 2016, 08:43:D cuda się zdarzają. A jednak.
raissaxxl
30 grudnia 2015, 20:56Gratulację, oby twoja motywacja nadal była tak wielka ;)
emdzajna
30 grudnia 2015, 21:41jest bo widzę, że warto :D
MUMStacha
30 grudnia 2015, 20:21Gratulacje! Wspaniale Ci idzie i życzę Ci abyś w Nowym Roku osiągnęła cel.
emdzajna
30 grudnia 2015, 20:37Uda się :D Uparta jestem w tym dążeniu :D