Dzisiaj praca, a później idę dopiero w niedziele na nockę. Jutrzejszy dzień to wielkie sprzątanie :D.
Diety się trzymam, dzisiaj sobie do pracy zrobiłam naleśniki otrębowe z jabłkiem :D. Nie mogę się doczekać aż je oszamie :D.
Znalazłam również super ćwiczenia które będą mi towarzyszyć do końca grudnia. Nie odpuszczę ani jednego dnia z zaplanowanych :). Tym bardziej, że te ćwiczenia wykonuję na fitnessie, a lepiej się będzie mi ćwiczyło z ludźmi z YT :D.Trzeba chudnąć :D. Najwięcej chcę zrzucić z nóg bo mam takie duże uda i łydy takie schaboszczaki ble :D. Chociaż z reszty też chcę, ale girki to na chwilę obecną są chodzące pasztetówki :D.
Moje wpisy są tak nudne jak flaki w oleju. Dlatego pewnie dopiero odezwę się w poniedziałek jak będę po ważeniu.
Miłego czwartku i zbliżającego się weekendu :)
Trzymam za Was kciuki!
kasiu94
10 grudnia 2015, 18:13Powodzenia w ćwiczeniach ;) ja na swoje nogi też nie mogę już patrzeć..i zamierzam coś z nimi zrobić ;)
Anulka_81
10 grudnia 2015, 11:16Powodzenia!!! Na nogi jest dużo ćwiczeń,ja dziś zauważyłam że zrobiły mi się widoczne mięśnie zewnętrzne ud...szkoda źe brzuch dalej jak oklapnięte drożdżowe...Ale ćwicz kochana,to pomaga na wszystko :-)
kellislaw
10 grudnia 2015, 10:26Ohhh ja też muszę się zabrać za ćwiczenia!!! Już z chęcią bym coś porobiło, ale wiem ze jak narzuca sobie zbyt dużo na raz to się szybko poddam. Dlatego najpierw chce wytrzymać 7 dni konsekwentnej diety, a później będziemy dorzucac resztę :) miłego dnia życzę! :*
doloress1988
10 grudnia 2015, 09:55udanych ćwiczeń ;)