http://jakoszczedzacpieniadze.pl/emocje-i-sprawdzo...
Czemu taki wpis ni z gruchy ni z pietruchy, bo przeraża mnie ilość osób zadłużonych, nie potrafiących sobie kompletnie radzić z finansami. Oto przykładowy sposób poradzenia sobie z zadłużeniem. Jeśli mogę to chętnie pomogę.)
bilmece
7 grudnia 2016, 07:38Przyczytalam i to co mi sie podoba to to zdanie ,ktore tam wystepuje, choc- ja niczego nie kupuje by zaimponowac innym- jak juz kupuje to tylko i wylacznie dla siebie . Nie mam problemow z dlugami - jak juz to u siebie samej :) Ale mimo wszystko postanowilam by w nowym roku nie kupowacprzez pol roku nic w internecie.
ar1es1
6 grudnia 2016, 19:25A co jeśli odziedziczyło się długi? To dużo uogolnienie że zawsze się samemu jest winnym stanu rzeczy...
emcia.emilia
6 grudnia 2016, 20:13Nie, nie absolutnie nie chce tutaj nikogo oceniać. Choć powiem Ci ze dla mnie jest nie normalne, skoro spłacasz dług którego sama nie zaciągnęłaś. Znam Twoja sytuację i jak dla mnie dajesz sobie bardzo dobrze radę.