wczorajszy dzień na plusie
dieta ok,wypita woda -2 litry .Z ćwiczeniami troszkę gorzej ale staram się!
Ogólnie jestem zadowolona i pozytywnie nastawiona.Nie zraża mnie nawet chory stękający mąż.Staram się ustępować na każdym kroku i spełniać jego zachcianki
brugmansja
19 lutego 2015, 17:05Wspaniale, że przezwyciężyłaś kryzys. Teraz już spokojnie do celu.
mariolka1960
18 lutego 2015, 20:51i tak trzymaj,powodzenia
ela61
18 lutego 2015, 17:52powodzenia i zdrówka dla męża.. dobrze ci idzie. U mnie wczoraj był duży minus:-))
Dorota1953
18 lutego 2015, 14:54Wspaniale, że trzymasz dietkę :) Mąż na prawdę chory, czy ma tylko katar i od razu umiera ?????
alicja205
18 lutego 2015, 13:55Współczuję chorego męża..:-) I brawa za dietę :-)
iesz4
18 lutego 2015, 12:26Elu jesteś kochaną żoną:)
Paczuszek45
18 lutego 2015, 10:14Super Elu i tak trzymaj ! Buziaczki :))