Do wesela córki zostało 13 dni,tylko 13 dni.Sukienka kupiona,buty też.(nawet dwie pary ,na wypadek gdyby nogi bolały!!)Fryzjer,makijaż umówione.Wszystko przygotowane,zapięte już na ostatni guzik.Waga bez zmian Stres,stres....Raz brak apetytu,raz napady głodu.Żle się dzieje,oj żle.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dana40
1 września 2014, 10:40Będzie dobrze, mam nadzieję pochwalisz się w kreacji :)
babciabasia3
31 sierpnia 2014, 17:57No to zleci jak z bicza strzelił . U mnie na stres tylko długa kąpiel w wannie pełnej cieplej wody . Wiem po sobie , ze taka kąpiel zastępuje mi 6 godzin snu i wychodzę z wanny wypoczęta . Tylko wanna , prysznic nie. Pozdrawiam.
Cocunia13
31 sierpnia 2014, 12:12Och kochana nie stresuj sie.....z pewnoscia wszystko bedzie cudnie!!!.....wszystko dopiete na ostatni guzik...wiec wyluzuj.....szkoda zdrowia.....stres o choroba;) Buziaki i milej niedzieli zycze;)
elzbieta.koluszki
1 września 2014, 09:24Łatwo mówić nie stresuj się.Tak bardzo chciałabym aby wszystko wypadło jak najlepiej.Bardzo boję się wzruszeń(niestety oczy mam na bardzo mokrym miejscu)
Cocunia13
1 września 2014, 10:09Wzruszenia z pewnoscia beda...tego niestety nie uda sie powstrzymac.......sama bym plakala jak bober;) Z pewnoscia wszystko wypadnie super...a nad stresem trzeba uczyc sie panowc...naprawde szkoda zdrowia;) Buziaki;)
ewakatarzyna
31 sierpnia 2014, 11:21Przy takim wydarzeniu nie może obejść się bez stresu.