Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


nawet nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął.Dopiero był wtorek a już koniec tygodnia. Znów zanotowałam minimalny spadek wagi.Czemu mnie to n ie cieszy???Za mało,stanowczo za mało!!Dietę przestrzegam,ćwiczę.Mój organizm chyba ma już dośc.może dobrze mu z taką wagą.Mnie niestety żle.Dzisiaj imieniny męża,goście jutro.Mam nadzieję,że wytrwam w swoich postanowieniach.Od kilku dni dokucz mi straszny ból głowy,po prostu nie da się żyć. Znów wariuje moje ciśnienie,uciążliwa dolegliwość.Rozpoczęłam ostatni tydzień z dietą IGpro.Bez przerwy dostaję wiadomości od Vitalii o możliwości skorzystania ze zniżki przy wykupieniu kolejnego abonamentu.Ja jednak podziękuję,dzisiaj dostałam jadłospis na te ostatnie pięć dni.Było tak jak przypuszczałam,nic nowego ciągle to samo,nudno .Teraz spróbuję sama,może będzie lepiej.W wielu pamiętnikach są przecież ciekawe przepisy,można z nich skorzystać.Może wreszcie uda mi się uzyskac moją wymarzoną wagę??
  • Cocunia13

    Cocunia13

    1 grudnia 2013, 11:32

    Dokladnie czas stanowczo za szybko leci;)) z Pewnoscia sie uda;)) POzdrawiam i zycze milej niedzieli Adventoewj;)

  • magkru21

    magkru21

    30 listopada 2013, 22:19

    dokładnie zawsze można skorzystać z innych przepisów , ja jak nie mam pomysłu na obiad to "kradnę" od kogoś ;))) pozdrawiam

  • Nefri62

    Nefri62

    30 listopada 2013, 18:31

    ja też nie przedłużyłam i od jutra zaczynam moją własną dietę, pozdrawiam i miłego wieczoru

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.