Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Matczyne rozterki


Wczoraj były zaręczyny mojej córki.Cieszę się,bardzo lubię mojego przyszłego zięcia.To taki miły,sympatyczny człowiek.Dla mojej córki jest bardzo dobry i opiekuńczy.Świetnie się dogadują.Wesele dopiero za rok.Łza się w oku kręci,gdy piszę o tym.Czas tak szybko płynie,moja mała córeczka zacznie samodzielne życie.Syn przebąkuje o wyprowadzce z domu.Zostaniemy z mężem sami,smutno ale taka kolej rzeczy.Muszę się jakoś z ta myślą oswoić.Nie pozostaje mi nić innego Z okazji tej uroczystości niestety złamałam wszelkie zasady diety.Były ziemniaczki,smażona rybka.Najgorsze-TORT,wino.Trudno .dzisiaj ostro biorę się do ćwiczeń.Mam teraz wielką motywację,w żadnym wypadku nie mogę przytyć!!!
  • ela61

    ela61

    30 września 2013, 22:09

    To teraz gorący okres przed Wami ,świetnie, Motywację d o odchudzania masz super :-)))

  • magkru21

    magkru21

    30 września 2013, 12:51

    Jesteś rozgrzeszona ;)))) pozdrawiam

  • Nefri62

    Nefri62

    30 września 2013, 07:22

    z takiej okazji to nawet nie wypada myśleć o diecie, pozdrawiam i miłego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.