Dzisiaj dobrze zaczęłam tydzień.Rano,orzeżwiający wiaterek,ja na rowerze.Super wyprawa.Pożniej ćwiczenia na orbitreku.W jednym z pamiętników przeczytałam: robimy przysiady z jah-stina.Pomyślałam sobie,że może warto spróbować.To dopiero początek ,mam nadzieję,że wytrzymam 30 dni.Chcę jeszcze powrócić do mojej ulubionej zumby.Dietkowo dzisiaj bardzo dobrze,motywacja wróciła z jeszcze większa siłą .Oby tak dalej!!!!Oby nie stracić chęci i zapału!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.