Dzisiaj udało mi się wyciągnąć męża na spacer.Przy okazji wpadłam na pomysł wizyty w salonie fryzjerskim.Okazało się,że moja fryzjerka złamała nogę.No ale skoro się wybrałam to zdecydowałam się na obcięcie.I właśnie dlatego jestem niezadowolona,ta młoda fryzjerka pożal się Boże,nigdy więcej.Na szczęście to tylko włosy,szybko odrosną.Z dietą dzisiaj dobrze,ćwiczenia też zaliczone.Ogólnie jest dobrze,duża motywacja.Jutro z mężem do chirurga na zdjęcie szwów,to już dwa tygodnie od wypadku!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bianca2
22 kwietnia 2013, 19:14Ale ten czas szybko leci. Moja fryzjerka też dzisiaj była nieosiągalna :) Na szczęście jutro będzie.