I szczerze mówiąc żadnej diety konkretniej nie miałam i niczego sobie nie odmawiam nawet czekolady czy wafelka ale to się wiążę z tym że musze ćwiczyć i tylko ja wiem ile mnie to kosztuje:) ale lubie ćwiczyć i nie ma dnia bym tego nie robiła:) wytrwałość to tak naprawdę się liczy...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Elunia1201
5 stycznia 2015, 19:40nie musze bo lubie zjeść sobie coś słodkiego poza tym ćwiczenie daje mi wielka przyjemność:) na początku wiadomo tak nie było ale po roku ćwiczeń i biegu po 10km prawie codziennie od wiosny do póżnej jesieni zaczęło mi sprawiać to radość i tak jest do dzisiaj:) po prostu żyć bez tego nie mogę...:)