Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 16
12 marca 2009
Dzis jakiś taki zwariowany dzień. niby spoko a jednak coś nie tak. nieważne. jutro tylko rano do pracy na 2,5 godzinki, a potem tydzień wolnego. ;D nie moge sie doczekać. jutro tez sprawdzenie wagi - nie wiem czemu ale zawsze mi sie wtedy eydaje ze pewnie przytyłam, a jednak waga zawsze pokazuje mniej. jakis taki stres mnie zawsze ogarnia. zobaczymy jutro. na razie koncze bo bede sie zwijac spac. papa