Witajcie,
Francesco ma się już dobrze, postraszenie go szpitalem przyniosło jednak rezultat. Wszystkie dolegliwości same powoli ustąpiły..
Nie Odzywam się, bo w domu mam remont - Wymieniliśmy okna i drzwi w salonie.. remont trwa.. A ja zabrałam chłopców do mojego Tatki.. w kurzu i Bałaganie nie da się żyć z moimi dziećmi.. Miałam trzy dni wolnego, a potem dojazdowo jedziłam do pracy 25 km.. jutro już wracamy do domu, ale końca remontu nie widać..
Dieta ma się całkiem dobrze.. tak myśle.. Nie mam szansy się zważyć, bo waga została w domu.. Tatko nie posiada.. zobaczymy jak tylko będzie szansa to się zważe..,
Udanej niedzieli!!
Pixi18182
18 lipca 2018, 13:44Udanego remontu :)
Kora1986
16 lipca 2018, 10:23ja zaczynam remont salonu jesienią......
Semi_
15 lipca 2018, 07:00U nas w zeszłym roku były remonty, masakra.