Witajcie,
sobota minęła mi ekspresowo.. nawet nie wiem kiedy....
ale po tak udanej nocy
Miki zasnął wczoraj ok. 20.15 i obudził się na ciumkanie dopiero ok 5.30
po czym spał jeszcze do ok. 7.30.. więc same widzicie, że noc świetna..
szkoda tylko, że to pewnie jednorazowy epizod...
czas płynie bo ja jak zwykle zabiegana.. cały czas coś robię...
do 15 coś w domku działałam.. sprzątanie, pranie, gotowanie...
a potem pojechaliśmy do Rodziców...
ja zostałam z Mikim, a szanowny Pan I. pojechał z kolego na ryby..
były klachy, kawusia i szaleństwo Mikosia..
więc zasnął już w drodze do domu..
a ja rozpakowałam zakupy, zjadłam kolację..
zaraz pójdę pod wodę i jak zwykle w papiery.. o mamusiu jak mi się nie chce...
ale czas zaczyna naglić.. koniec miesiąca bliski..
wczoraj przyszło rozliczenie półroczne za prąd..
udało nam się ! UDAŁO !!! w końcu to nam muszą zwrócić,
a nie my mamy im dopłacać..
marcowe rozliczenie dało nam dość po dupie finansowo.. 360 zł do zapłaty...
więc podnieśli nam prognozę no i płaciliśmy ok 130 zł..
ale zawzięłam się i chciałam sobie udowodnić, że da się..
i tak UDAŁO się wyszło mi, że porównując ostatnie zużycie to zaoszczędziliśmy ok 337, 21 zł..
ale trzeba było się zmobilizować... mamy taryfę z tańszym prądem w godzinach:13-15 i 22-6..
więc wszystko co się da,
a trzeba użyć do tego większej ilości prądu staram się robić w tych godzinach..
bojler, piec, pralka, zmywarka, żelazko, parowar nawet odkurzanie.. dumna jestem...
ale teraz nie wiem skąd dowalili nam 170 zł prognozy,
a myślę że zimą dojdzie tylko trochę więcej za światło, bo szybciej robi się ciemno..
dobra lecę pod wodę...
Dobrej nocy...
OnceAgain
22 września 2014, 08:43Super że Mikoś grzecznie spał i tym samym mamie też dał pospać :). Co do prądu - dobra jesteś :). Byleby faktycznie w zimę nie było znaczącego wzrostu opłat
Ellfick
25 września 2014, 21:01Nie zamierzam już zmieniać przyzwyczajeń energetycznych, więc jest szansa na dobry rachunek..