witajcie,
kurczę złapałam jakiegoś doła... chyba mam za dużo na głowie...
czemu nie urodziłam się facetem... Bóg mnie pokarał chyba...
nie ma to jak przyjść z pracy i mieć wszystko w du....
myśleć tylko z kim na rybki z kim na piwko...
i jak tu się nie dołować.. faceci to marna rasa...
już nie ma co komentować..
nie dość, że jestem zmęczona to jeszcze boli mnie szyja,
bo moje szanowne dziecko mnie użarło.. mam ślad jakby mnie jakiś wąż ugryzł..
ślad po zębiskach normalnie.. aż się popłakałam... a on tylko na mnie patrzył,
aż potem zaczął się śmiać... jakby było z czego...
ja po dwóch dniach w pracy...
dziś byli rodzice z moją chrzestną w gościach..
a jutro jedziemy na weekend do rodziców...
bo pan I. zaczął dziś urlop,
a że kasy brak to trzeba jakoś sobie inaczej czas urozmaicić....
chociaż jak jakoś nie specjalnie skacze z radości na te okoliczność..
mnie to chyba już nic nie rusza... bo nawet zakupy nie są dla mnie frajdą..
bo nie dość, że kasy brak to jeszcze z młodym to zawsze szybko, albo na wariata..
no nic czytam co u was i lecę pod wodę...
a potem ny ny....
dobrej nocy....
claudia2002
11 sierpnia 2014, 09:16z Twojej notki bije smutek i żal, może pogadaj z I że Ci jest źle i że potrzebujesz jego pomocy ?, facet czasami jak nie powiesz to się nie domyśli, a czasem nie chce widzieć pewnych rzeczy - wiec trzeba mu je namacalnie pokazać. mam nadzieje ze się uda unormować sytuację i będzie po prostu lepiej :) 3maj sie Kochana
Ellfick
11 sierpnia 2014, 23:04Mój mąż niestety z tych co nie wiele rozumieją nawet jak im się drukowanymi wyrecytuje.. fakt jest jeden w wielu przypadkach jest egoistą..
sylwcia1704
9 sierpnia 2014, 17:39Kurcze faktycznie zabiegana jesteś i masz sporo na głowie ;) Tak to jest....My kobiety mamy przesr.... no i nic nie poradzisz.....ale dasz radę ...babka jesteś ;) pozdrawiam.
Ellfick
11 sierpnia 2014, 23:05no niestety nic innego nam w życiu nie pozostaje - trzeba być twardą.. i niby to kobiety słaba płeć..
Rarka
9 sierpnia 2014, 08:43Jakbym czytala o sobie... pozdrawiam :-)
Ellfick
11 sierpnia 2014, 23:06przykre ale prawdziwe niestety...buziaki :D
MamaJowitki
9 sierpnia 2014, 07:36Mam nadzieje ze sobie odpoczniesz u rodzicow
Ellfick
11 sierpnia 2014, 23:07oj tak trochę udało mi się odprężyć.. szkoda tylko, że nie da się tego małego Rozbójnika na pół dnia wyłączyć.. wiesz tak po prostu baterie wyłączyć..