Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozmówki ślubno-weselne..


Witajcie moje Pkne....

jestem dziś nie wyspana... a raczej bym nawet powiedział, że zmęczona jestem
i to bardzo...

miałam wczoraj zakręcony dzień..
najpierw w pracy, potem pojechałam na spotkanie z moją świadkową..
byłam odebrać zamówione wino na wesele...
zaliczyłam moją fuchę dodatkową..
no i potem jeszcze z mamą zakupy w Kauflandzie - do którego mam 15 km.
wróciłyśmy była prawie 22 potem kąpiel i miałam pecha, bo mamę natchnęło na pogaduszki wieczorn-nocne na tematy ślubno-weselne...
tym samym poszłam spać ok. 0.30, a o 6 pobudka..
ja mam tyle spraw jeszcze do załatwienia... help mi.....
muszę zrobić listę.. założę może jakiś zaszyt na te okazję..
by o niczym nie zapomnieć... 


dziękuję za Wasze rady i opinie w sprawie nazwiska...
jestem za nie bardzo wdzięczna..  dam sobie jeszcze chwilę czasu na zastanowienie..
i jak podejdę decyzję i w przyszłym tygodniu załatwić sprawę..

za chwile weekend o jak się cieszę..
dziś pójde wcześniej spać...
bo jutro najprawdopodobniej wybierzemy się z rana z panem I. na ryby...
trzeba jeszcze korzystać z chwili luzu, bo sezon długo nie potrwa,
a za chwile nie będzie na to czasu...

 Życzę Wam udanego weekendu...




  • Agenci

    Agenci

    19 sierpnia 2012, 21:05

    A kiedy Ty masz ten swój ślub super dzień jak wspominam swój,ja wzięłam nazwisko męża, a ty masz jakiś dylemat?? Nie podoba ci się nazwisko lubego? czy jesteś bardzo przyzwyczajona do swojego??

  • haszka.ostrova

    haszka.ostrova

    17 sierpnia 2012, 16:35

    Zeszyt do zapisania ważnych spraw to super pomysł :) ja przed przeprowadzką do fr nie ruszałam się nigdzie bez podręcznego notatnika, w którym miałam wszystko zapisane:)<br> no i miłego weekendu, odpocznij sobie i zrelaksuj się na rybach :)))

  • emidi

    emidi

    17 sierpnia 2012, 14:24

    Ja jak zjem wieczorem nie moge zasnac, czuje sie źle dlatego eksperymntuje... :)

  • astoriaa

    astoriaa

    17 sierpnia 2012, 10:22

    wszędzie zarabia się podobnie.... u nas co prawda oboje lekarze, ale ja jeszcze w połowie studiów, więc o zarabianiu nie ma mowy :/ a domek stoi i czeka na remont... ;)

  • astoriaa

    astoriaa

    17 sierpnia 2012, 10:10

    trzymaj się ;) jeszcze trochę spraw do załatwienia, a potem będziecie odpoczywać ;)

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    17 sierpnia 2012, 10:05

    Ja również życzę miłego weekendu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.