Witajcie,
od kilku dni chodzę jak połamana...
boli mnie okropnie kręgosłup w części lędźwiowej...
i promieniuje aż do podbrzusza...
mam nawet wrażenie, że boli mnie coś od jajników nie wiem.. nie czuje się już...
czuje też ból w stawach biodrach...
powiem wam koszmar jakiś.. ledwo chodzę.. ledwo siedzę...
nie wiem jak się położyć do snu...
na myśl, że muszę iść do lekarza trafia mnie szlag..
jakby człowiek miał za mało problemów...
myślałam, że to takie łupanie w krzyżu...
zawsze mam coś takiego na początku jakiejś anginy czy grypy..
a do tego wysoka gorączka... ale tu to tylko ból..
jak ja mam wysiedzieć tyle godzin w pracy...
ja chce do łóżeczka....
chciałam wam gorąco podziękować za rady dotyczące sukienki i dodatków..
co ja bym bez was zrobiłam moje Piękne...
na początku września pójdę do krawcowej aby ją zwęzić w biuście
oraz skrócić przed kolanko...
jeśli chodzi o dodatki...
na chwilę obecną mam dodatki w kolorze czarnym jednakże nie ukrywam,
że będę się rozglądać za jakimś jasnym odcieniem brązu..
chce wyglądać ładnie wiadomo... nie... wystrzałowo chce wyglądać... :D
teraz już mogę.. z moją nową wagą...
weekend minął w tempie ekspresowym...
nawet nie wiem kiedy...
w sobotę jak zwykle sprzątanie, obiadek,
potem akcja ogórki..
moje pierwsze samodzielnie zaprawione ogórki konserwowe na naszą wspólną pierwszą zimę z naszego małego ogródka... dumna jestem... hi hi..
potem przyszli znajomi i mimo deszczu zrobiliśmy pod altaną grilla...
a niedziela to odsypianie całego tygodnia,
zobaczyliśmy z panem I. w piżamkach "Igrzyska śmierci"...
po obiadku umówiliśmy się z kolegą na tenisa..
ale nie wychodziło mi to za bardzo przez ten ból pleców..
większą frajdę miał pan I.
a potem pojechaliśmy jeszcze na rowerkach na rybki...
przywieźliśmy nawet dwie... będzie na obiad w następny weekend..
Miłego nowego tygodnia.....
boli mnie okropnie kręgosłup w części lędźwiowej...
i promieniuje aż do podbrzusza...
mam nawet wrażenie, że boli mnie coś od jajników nie wiem.. nie czuje się już...
czuje też ból w stawach biodrach...
powiem wam koszmar jakiś.. ledwo chodzę.. ledwo siedzę...
nie wiem jak się położyć do snu...
na myśl, że muszę iść do lekarza trafia mnie szlag..
jakby człowiek miał za mało problemów...
myślałam, że to takie łupanie w krzyżu...
zawsze mam coś takiego na początku jakiejś anginy czy grypy..
a do tego wysoka gorączka... ale tu to tylko ból..
jak ja mam wysiedzieć tyle godzin w pracy...
ja chce do łóżeczka....
chciałam wam gorąco podziękować za rady dotyczące sukienki i dodatków..
co ja bym bez was zrobiłam moje Piękne...
na początku września pójdę do krawcowej aby ją zwęzić w biuście
oraz skrócić przed kolanko...
jeśli chodzi o dodatki...
na chwilę obecną mam dodatki w kolorze czarnym jednakże nie ukrywam,
że będę się rozglądać za jakimś jasnym odcieniem brązu..
chce wyglądać ładnie wiadomo... nie... wystrzałowo chce wyglądać... :D
teraz już mogę.. z moją nową wagą...
weekend minął w tempie ekspresowym...
nawet nie wiem kiedy...
w sobotę jak zwykle sprzątanie, obiadek,
potem akcja ogórki..
moje pierwsze samodzielnie zaprawione ogórki konserwowe na naszą wspólną pierwszą zimę z naszego małego ogródka... dumna jestem... hi hi..
potem przyszli znajomi i mimo deszczu zrobiliśmy pod altaną grilla...
a niedziela to odsypianie całego tygodnia,
zobaczyliśmy z panem I. w piżamkach "Igrzyska śmierci"...
po obiadku umówiliśmy się z kolegą na tenisa..
ale nie wychodziło mi to za bardzo przez ten ból pleców..
większą frajdę miał pan I.
a potem pojechaliśmy jeszcze na rowerkach na rybki...
przywieźliśmy nawet dwie... będzie na obiad w następny weekend..
Miłego nowego tygodnia.....
OnceAgain
13 sierpnia 2012, 18:45No Mała lecisz do lekarza i to już!!! Pewnie korzonki przeziębiłaś. Trzymaj się cieplutko skoro te lecki tak bolą. I fajny weekendzik miałaś :)
MartaJarek
13 sierpnia 2012, 17:55dziś dzwoniła do mnie koleżanka... ze szpitala. Zlekceważyła bóle w krzyżu i nerkach i teraz leży w szpitalu z powikłaniami. Także ze zdrowiem nie ma żartów więc zadbaj o siebie. dużo zdrówka :*
MartaJarek
13 sierpnia 2012, 10:33do lekarza moja droga do lekarza... i szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Keera
13 sierpnia 2012, 10:01Gratuluje ogorkow:) i tez proponuje wizyte u lekarza bo moze byc nieciekawie...wracaj do zdrówka:*
astoriaa
13 sierpnia 2012, 09:02ojej niedobrze, koniecznie idź do lekarza jeśli nie przechodzi ani trochę...
kate3377
13 sierpnia 2012, 08:50A gdzie Cię tak połamało? Współczuję i życzę zdrówka:)
Pesttka
13 sierpnia 2012, 08:43mnei kręgosłup bolał strasznie po A6w !