Witajcie,
zaczęło się tak pięknie, a chyba skończy się nie za ciekawie... szkoda...
bo liczyłam dziś mocno na nordicowy spacer... a tu znów pada...
z samego rana jeszcze przed pracą pojechałam na basen..
ale fajnie się wymoczyłam..
popływałam, poćwiczyłam, wybomblowałam się w jakuzzi i nasoliłam w solance..
dwie godziny porannego relaksu w wodzie.. chyba będę tak częściej.. he he...
podjechałam później do CCC i kupiłam sobie butki, bo fajnie dużo promocji..
duży wybór.. a że pogoda nie nastraja na klapeczki i sandałki
to kupiłam sobie za 39,99 zł takie:
zaczęło się tak pięknie, a chyba skończy się nie za ciekawie... szkoda...
bo liczyłam dziś mocno na nordicowy spacer... a tu znów pada...
z samego rana jeszcze przed pracą pojechałam na basen..
ale fajnie się wymoczyłam..
popływałam, poćwiczyłam, wybomblowałam się w jakuzzi i nasoliłam w solance..
dwie godziny porannego relaksu w wodzie.. chyba będę tak częściej.. he he...
podjechałam później do CCC i kupiłam sobie butki, bo fajnie dużo promocji..
duży wybór.. a że pogoda nie nastraja na klapeczki i sandałki
to kupiłam sobie za 39,99 zł takie:
jest spory wybór bucików w promocji:
klapeczki, sandałki, balerinki i różnego typu czółenka..
ja muszę ćwiczyć śmiganie na obcasie, więc wzięłam takie..
nie jest to może jakieś modowe szaleństwo.. ale wydają się na nodze wygodne..
i fajnie wyglądają do rurek, do klasycznych spódniczek...
a kobieta lubi mieć dużo butów..
jutro jadę na przymiarkę sukni ślubnej... mam stresa... wow co to będzie..
jutro wolne w pracy z tej okazji..
mamy podpisaną umowę na salę weselną i zaliczka wpłacona..
w sobotę ma ślub u nas w kościele taka znajoma
kwiaty na wystrój ma przygotować kwiaciarnia,
którą ja wybrałam wstępnie i chce zobaczyć jak to będzie wyglądało..
w poniedziałek chcemy z panem I. pojechać do księdza spisać protokół..
trzeba dopiąć resztę...
muszę zrobić listę, żeby o niczym nie zapomnieć...
ślubne szaleństwo powoli się zaczyna....
nie wiem czy napiszę jeszcze do końca tygodnia,
bo w piątek mam delegację..i nie wiem kiedy wrócę...
postaram się odezwać..
do miłego zatem.....
Mikaa94
20 lipca 2012, 09:32ale trzeba się jakoś powstrzymywać albo jest w maleńkich ilościach :)
moondust
19 lipca 2012, 19:26Aż Ci pozazdrościłam tego basenu.. :-) Kochana, dasz radę ze wszystkimi obowiązkami! Nie ma bata :-)
claudia2002
18 lipca 2012, 17:55czy to AQUA Tarnowskie Góry ? byłam tam dwa tygodnie temu wymoczyłam się za wszystkie czasy :) i mnie tez maraton przed ślubny dziś z moim M kopiliśmy garnitur i załatwiliśmy urząd miasta czyli papiery do ślubu konkordatowego także coś ruszyło do przodu ;) miłego popołudnia :)
Mikaa94
18 lipca 2012, 13:45gdybyś zobaczyła ile krost mi wyskoczyło po tym dniu, do teraz mam ;) nie chce juz więcej takiego czegoś, że jadłam az brzuch bolał ;D nie wiem czy kiedykolwiek tyle kalorii w ciągu dnia zjadłaś :) ciasta uwielbiam :))
OnceAgain
18 lipca 2012, 13:29Super tak zaliczyć basenik z rana :) udanego końca tygodnia zatem nuziaki
Julia551
18 lipca 2012, 12:52Basen świetny!No i kochana nie wiedziałam nawet,że za maż wychodzisz^^-gratulacje!:)-No i jak tylko wybierzesz sukienka to pstryknij dla nas fotkę:)Butki mi się podobają-sama muszę się wybrać do Deichmanu czy CCC bo właśnie nie raz są super buty na promocji:)Miłego dnia:*
MartaJarek
18 lipca 2012, 12:46Powodzenia zatem, a basen super.
kate3377
18 lipca 2012, 12:43Szkoda, że nie umiem pływać, bo też bym się tak pomoczyła;) Póki co musi mi wystarczyć wanna;P Buciki wyglądają na wygodne, zresztą do spodni jak znalazł. Do miłego:*
naatis
18 lipca 2012, 12:41nie obraź się, jestes mloda dziewczyna a buty jak dla 60 kupilas. no ale kazdy nosi to co lubi:) mam ochote na taki wypad na basen..