Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 177 - a nie mogłoby być tak trochę fajniej??


Witajcie...

dziękuje za rady dotyczące paznokci...
chyba się zdecyduję na french z jakimiś delikatnymi wzorkami..

może coś w tym stylu.. mam trochę czasu więc muszę salonach się obeznać
w cenach co i jak... a może jakiś groupon  trafi się w mojej okolicy...

dopadło mnie dziś smutne uczucie zawodu....
niestety tak jak myślałam nie będę miała z kim na kijki chodzić...
nie będę ściemniać jest mi fest przykro,
że po raz kolejny dziewczyny się wymigały z tematu...
szkoda.... aha zapomniałam, że się też wkurzyłam... ale nie będę tu scen robić...
przemogłam się wczoraj i poszłam sama na 20 min na kijki....
nie fajnie się chodzi samej nie daje tyle frajdy....
muszę sobie muzę skompletować i będę się przełamywać..

wczoraj złożyłam w całość moje hula-koło...
fakt, że łatwiej jak są wszystkie elementy...
nie prawda, że mniejszym dobrze się kręci.. im większe tym łatwiej..
poćwiczę znów dziś... bo idzie mi coraz lepiej...
oto mój nowy przyjaciel:

pan I. moje hula-koło skomentował:
TY chyba na starość spełniasz swoje dziecięce marzenia.....
i coś w tym złego... ma racje w pewnym sensie... ale to tez fajna forma ruchu..
pokręciłam.... a raczej próbowałam kręcić przez jakieś 20 min.
i dziś czuje autentycznie mięśnie brzucha... fajnie....

ja nie wiem ale chyba ostatnio mam jakiegoś pecha.....
po raz kolejny zdechł mi telewizor...
ale tym razem już nie zamierzam go naprawiać...
bo mam go już naprawdę serdecznie dość...
jeszcze na gwarancji był w serwisie... ale oni nic nie znaleźli...
bo u nich działał normalnie..
a ja potem sama jeszcze 3 razy musiałam go wozić do naprawy....
pan I. obiecał zajrzeć mu do wnętrzności, bo może to kwestia zasilacza
lub bezpiecznika... a jak nic nie wymyśli to oddam go do punktu zużytego rtv..
i powiedziałam ani złotówki więcej...
i tym samym mam kolejny powód żeby się wkurzyć...  grr.....

ale i tak wam mego dnia życzę.....
  • kate3377

    kate3377

    27 czerwca 2012, 17:32

    Chętnie bym się przyłączyła do kijkowania razem z Tobą, ale z deczka za daleko mieszkam:/ Przynajmniej byś mnie motywowala;)

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 15:25

    aktualnie czekam na odpowiedź o pracy tutaj, bo złożyłam papiery. tym razem mi tego nie zaproponował...

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 15:12

    rozmawialiśmy na ten temat sporo, już dawno i co jakiś czas temat wraca, a ja nie wyjadę, bo w październiku zaczynam studia w szczecinie

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 11:34

    ja mam tylko scan bo koleżanka mieszka kawałek ode mnie, dostanę rysunek dopiero jak się spotkamy:)

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 11:31

    to pamiątka lepsza niż zdjęcie;)

  • MartaJarek

    MartaJarek

    27 czerwca 2012, 11:16

    Dzięki, dla mnie żelowe są ok, jak będę miała fotki od fotografa to wrzucę jak wyglądały :) Te na fotce są śliczne :) ja mam moje pokryte żelem (migdałki)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    27 czerwca 2012, 11:05

    Fajnego masz tego nowego przyjaciela :) szybko się zgracie i będziesz z nim szaleć :). Szkoda tv ale taka już czasami jest złośliwość rzeczy martwych

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 10:57

    dziękuję:) zdolną mam przyjaciółkę. a zdjęcie na którym się wzorowała wrzucałam wcześniej , w którejś notce

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 10:44

    jak nie boli to raczej nie powinno być, a jak są to podobno schodzą jak to siniaki i już później nie ma:p

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 10:36

    to dobrze,że nie ma bólu:) na pewno przyniesie dobre efekty:)

  • agatep

    agatep

    27 czerwca 2012, 10:17

    może słuchawki i muzyczka do kijków?mi zawsze pomaga. nie dziwięCi się. też wolę towarzystwo. może napisz na forum, czy jest ktoś z Twojej okolicy i się zgadacie? dobry tekst pana I. ostrzegam przed siniorami bo widzę,że kupiłam to hh z wypukleniam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.