Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 161 - zakupy, spływ...


Witajcie,

znów mamy nowy tydzień.. kolejny... płynie ten czas płynie..

tak jak my wczoraj... byliśmy na spływie kajakowym...
naprawdę powiem wam to fantastyczna sprawa.. prawie 4 godziny na wodzie...
extra.... naprawdę... musicie spróbować...
bardzo lubię spędzać aktywnie wolny czas..
polecam....


a jak poza tym minął długi weekend...
pan I. miał urodzinki w sobotę, ale imprezy nie chciał.. więc gości brak...
pojechaliśmy tylko na zakupy, bo tak chciał spędzić czas..
pan I. kupił sobie spodnie, krótkie spodenki i dwa t-schirty..
ja jensy rurki cropp i spodenki do kolan reserved..

w sumie dałam 120 zł i zamykam etap zakupowy na ten sezon..
skończyło się na MD i wrapie dla mnie, a on wielki mc zestaw... buu.....
pocieszająca myśl jest taka, że to za obiad i kolację było od razu...

Udanego tygodnia życzę....


  • DreamsComeTruee

    DreamsComeTruee

    11 czerwca 2012, 12:01

    mowisz i masz:) jak bede miala to napisze:) a gdzie ten splyw? :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    11 czerwca 2012, 11:57

    Md :) dawno nie odwiedzałam go. I właśnie narobiłaś mi smaka :) ale postaram się go zwalczyć. Widzę że spływ udany i ładne widoczki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.