Witajcie....
z Vitką na razie wszystko ok... działa bez problemów..
ale ja cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu... no jakiś koszmar...
latam jak wariatka to tu to tam...
nie wiem w co ręce włożyć, a jeszcze idą święta...
i nie długo trzeba jakieś porządki rozpocząć...
kiedy ja znajdę na to czas... ojejku....
dietkowo jest dobrze.... brak czasu mniej jedzenia... he he
ruchowo jest nijak... na kijki popołudniu brak czasu, a wieczorem sama chodzić nie chce... poza bieganiną związaną z pracą, ślubem i jakimiś innymi obowiązkami to ruchu brak...
trzeba zwolnić... ale to od kwietnia....teraz dużo spraw na głowie.....
Udanego dnia i miłego weekendu Słoneczka....
z Vitką na razie wszystko ok... działa bez problemów..
ale ja cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu... no jakiś koszmar...
latam jak wariatka to tu to tam...
nie wiem w co ręce włożyć, a jeszcze idą święta...
i nie długo trzeba jakieś porządki rozpocząć...
kiedy ja znajdę na to czas... ojejku....
dietkowo jest dobrze.... brak czasu mniej jedzenia... he he
ruchowo jest nijak... na kijki popołudniu brak czasu, a wieczorem sama chodzić nie chce... poza bieganiną związaną z pracą, ślubem i jakimiś innymi obowiązkami to ruchu brak...
trzeba zwolnić... ale to od kwietnia....teraz dużo spraw na głowie.....
Udanego dnia i miłego weekendu Słoneczka....
coraz.bardziej.piekna
23 marca 2012, 11:16Brak czasu ma swoje plusy, ale na pewno chciałoby się odpocząc... zaraz święta to chociaż ten poniedziałek wolny ;)))
anulka8881
23 marca 2012, 10:12A ja Ci trochę zazdroszczę... Chyba mam za dużo czasu... Tak bardzo chciałabym znaleźc jakąś fajną pracę. Jak na razie studiuje niby dziennie, ale zajęc jest tyle co kot napłakał... Powodzenia we wszystkim :)