Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7 - szukam...


Witajcie....

Szukam sobie na netku..
Jakiegoś pomysł na suknie ślubną dla takiego pączusia jak ja...
Wiem, że za 10 miesięcy mogę być taka sama albo ociupinkę mniejsza..
Gdybym miała chociaż  z 165 cm wzrostu, a tak... ;(
Jak takie małe "coś" ma być tą najpiękniejszą...

Ale mnie męczy ta dieta..
Kurczę, ale bym zjadła fast food'a...
Bleee....
Babo co Ty kurde piszesz....
znów żarcie.... będziesz wielką bezą na własnym ślubie...



Udało mi się wczoraj trochę poćwiczyć..
Mały sukcesik...
Tylko 30 minut, ale dobrze, że w ogóle ruszyłam  swoje siedzenie..
30 minutek na początek..
Dziś wieczorkiem też minimum 30 min, brzuszki przysiady, pajacyki oraz stepperek..





  • nadamska

    nadamska

    10 stycznia 2012, 19:58

    znajdziesz ocś na pewno, teraz jest taki szeroki wybór!!! ja mam w pracy multisporta,kosztuje mnie to niedzuo,jakies 30zł na miesiąc a mogęchodzićgdzie chcę i ile chcę..szczerze to aż żal nie korzystać..

  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    10 stycznia 2012, 13:32

    Urlop sie udał :) było super :) duuuzo śniegu! :) Nie chodzi o to ze marudzisz, ale mysle dlaczego tak jest :) wiec mzoe jakies urozmaicenia ;)

  • AnexaM

    AnexaM

    10 stycznia 2012, 12:07

    też czeka mnie ten dzień :) o sukience jeszcze nie myślę, mam nadzieję, że sama siebie zaskoczę efektem i będzie to miła niespodzianka kupić naglę mniejszy rozmiar :) Czego Tobie też życzę! :)

  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    10 stycznia 2012, 11:03

    :) Może musisz wprowadzić jakieś pyszności na diete? są dietetyczne hamburgery i takie tam :) spróbuj czegoś nowego w menu:) jedzenie ma byc tez przyjemnością:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.