Witam wszystkich
i ponownie poniedziałkowy wpis. Jakoś nic nadzwyczajnego się u mnie nie dzieje, oprócz codziennych przyziemnych problemów. Urlopu nie mam, nigdzie nie wyjeżdżam to i ,,chwalić" nie mam się czym
waga prawie 74, staram się trzymać rękę na pulsie a wychodzi różnie, byle tylko nie szło w górę, a cel też już nie tak daleko. Mam nadzieję, że dotrwam
Jutro do pracy, w środę na pogrzeb no i kilku dniowi goście się zapowiedzieliwięc chyba wpisów nie budiet, pozdrawiam wszystkich serdecznie, buziaki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
beatawalentynka
16 sierpnia 2011, 09:34No gratulacje, waga coraz ładniejsza, wytrwałości życzę. U mnie też urlopowo na razie się nie zapowiada. Pozdrawiam.
karolcia1969
13 sierpnia 2011, 06:59ujemny
karolcia1969
11 sierpnia 2011, 19:06robiłam test ciążowy ;-)
karolcia1969
11 sierpnia 2011, 17:32lekarz nie mówił nic o błędniku- a jak to się leczy?
Emma.
9 sierpnia 2011, 18:58U mnie też wszystko wskazuje, że nie będzie urlopu. Trzymam kciuki za dietę, jesteś już na finiszu :)) Dzięki za dobre słowo, buziaki
nikusia85
8 sierpnia 2011, 22:00prosze widze humor dopisuje oby tak caly zcas!1 pilnuj diety caly czas!1 trzymam kciuki!!
karolcia1969
8 sierpnia 2011, 17:14Pozdrówka cieplutkie!!
Alianna
8 sierpnia 2011, 10:34Ojejku, cosik nie w sosie jesteś. takie to już sa te poniedziałki. Głowa do góry! Będzie lepiej. Buźka.