no i jak tu schudnac??? caly czas mysle o slodkim,czasem biore chrom i mi pomaga ale wiecie nie zawsze biore i juz idzie mi do podjadania,masakra a wy jak macie?jak sie ograniczacie???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ELIZABETH2851
17 stycznia 2016, 19:58oki dziski za podpowiedz kupie sobie morwe biala i zobacze czy beda efekty:)
cookiesmonster92
17 stycznia 2016, 19:54Kup sobie biała morwę, ale w liściach i zaparzaj. W smaku jest dobra, normalna herbatka ziołowa a obniża cukier. Nie ciągnie Cię potem. Druga sprawa... jesz regularnie, pijesz wodę? Bo jeśli nie to pilnuj to bo wtedy nie myślisz o słodkim. Ja kiedyś mogłam jeść czekolady jak batony. Chodziło za mnie słodkie, więc robiłam sobie otrębowe ciastka, muffiny itp. Teraz nie mogę ani grama cukru, nawet miodu czy ksylitolu lub innego słodzika. Nic kompletnie. I serio nie myślę o słodkim. Nie mam ochoty. Jeśli tak to np przed okresem to wtedy zaparzam sobie białą morwę. Potrafię siedzieć obok kogoś kto zajada ciasto i naprawdę daję radę :)
ELIZABETH2851
17 stycznia 2016, 19:41dziekuje za podpowiedzi i kiedys jak sie odchudzalam to tez tak mialam ze w dniu wazenia albo dostania diety przez pania duetetyk pozwalalam sobie na slodkosci a na 2 dzien juz trzymalam dietke a wiec tak i bede robic:)o do orzechow i innych takich jakby slodkosciach tez caly czas mysle i mam w razie co ale za bardzo az tego nie lubie tzn mysle ze juz sie objadalam tego dlatego narazie nie chce,ale od czasu do czasu tak:)pozdrawiam i dziekuje za podpowiedzi:)
joannagrubanna
17 stycznia 2016, 19:29tez ciężko :( możesz poprosić o więcej słodkich deserów w diecie ,ja w dniu ważenia jak uda mi się trochę zrzucić i trzymać się diety pozwalam sobie na coś słodkiego ...może dzięki temu nie poddaje się w ciągu tygodnia bo okazuje się ze taka słodka nagroda smakuje wyśmienicie;) i nie mam potem wyrzutów sumienia ze przecież miałam być na diecie .