dzień postu
No dzisiaj był super dzień .Tak jak już wspominałam pojechałam kupić sobie garsonkę. Zięć razem z córką doradzili mi w czym mi lepiej – no i kupiłam sobie . Jest mi dobrze.
Ale również rano robiłam badania , a po południu odebrałam wyniki. Nie jestem zadowolona bo mam anemie oraz podwyższony cholesterol. Dlatego tak często źle się czuję! No, ale to mi nie przeszkadza, aby się nadal odchudzać.
BMI - nadwaga |
29,47 |
|
|
wzrost |
1,63 |
< wpisz |
|
aktualna waga |
78,30 |
< wpisz |
|
zapotrzebowanie |
2111,30 |
|
|
odchudzanie |
1111,30 |
|
|
utrzymanie wagi |
2111,30 |
|
|
|
|
|
|
bilans kalorii |
spożyte |
limit |
|
[kcal] |
[kcal] |
| |
1249,00 |
1111,30 |
| |
|
|
|
|
uważaj przekroczyłaś limit o: |
137,70 |
kcal |
|
YellowButterfly
7 marca 2008, 14:03Hej! a mozesz mi przeslac ten program na maila? Bo nigdzie nie moge go znalezc =( jakby co to luua@o2.pl =) A co do Ciebie... Wyniki nie wyszly za dobrze =/ Trzeba na siebie uwazac =) Chociaz znasz juz przyczyne swego zlego samopoczucia i teraz bedziesz mogla z tym walczyc =)
kate36
7 marca 2008, 11:25Anemia oj nie dobrze. Powodzenia i powrotu do zdrowia Dziękuję za komentarz :) Powodzenia w dalszej walce :) Pozdrawiam!!! <img src="http://img239.imageshack.us/img239/120/slonkozx0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
bigmamik
7 marca 2008, 09:03nadzieję ,że nie będziesz mi miała za złe ale pożyczyłam sobie twoje tabelki.Ciężko z tą moją dietą może taki rachunek sumienia będzie dla mnie motywacją.
vinceness
6 marca 2008, 23:32Tylko teraz rozsądnie się odchudzaj :) nie ma głodówek! Od czego się robi anemia?
abiks
6 marca 2008, 22:40a co lekarz mówił , możesz się odchudzać ?????Dziekuje za fajowy obrazek krystyna Powodzenia życzę duzó , i zdrowia , Ale jesteś ambitna ...dalej się odchudzasz ... <img src="http://images31.fotosik.pl/36/3ae562ad4d03558b.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
shpd01
6 marca 2008, 21:41dziękuję za uznanie. A co robiłam? Zerknij na "sukcesy i porażki w odchudzaniu" u mnie w pamiętniku - pozdrawiam
ulalaaa
6 marca 2008, 21:13Cieszę się,że jesteś zadowolona z dzisiejszego dnia,zresztą kupno nowego ciucha to też frajda.
bigmamik
6 marca 2008, 20:19garsonka to super! Co do pomysłu na króliczka to ja też jestem na nie.Kiedy moje dzieci były małe to miałam ptaszki,chomiczki,świnkę morską i króliczka.Niestety żyją krótko i pracy przy nich co niemiara.No i ten płacz dzieci za ukochanym zwierzątkiem dlatego kiedy powiedziały ,że chcą chomika kupiliśmy... psa.Wprawdzie pies musi być parę godzin sam w domu ale jak nas wita jak wracamy do domu!I to olbrzymie serducho!Chyba będę z pupilem w twoim mieście na wystawie w lecie (mam taką nadzieję).Dbaj o siebie .Pozdrawiam
malgoska1571
6 marca 2008, 20:02Nowy ciuch to lepsze samopoczucie,dlatego warto robić sobie takie przyjemności!Nie wiem komu to pisałam ale ja mojemu mezowi obnizyłam cholesterol za pomoca wiesiołka.Jest to olej omega 6,który kupuje sie w aptece.Dokładna nazwa to olej z wiesiołka tłoczony na zimno-polecam i pozdrawiam.